w , , , ,

Fani komiksu, jesteście?

Kto nie lubi komiksów? Ten wytrawny (używam tego słowa świadomie) styl opowiadania wpisuje się doskonale w rytm szalonego tempa współczesności. Historie podane w obrazkach opatrzonych dymkami działają na wyobraźnię i zmysły. I, zależy od tego jaki mamy nastrój i ile czasu, można komiks „przelecieć” w krótką chwilę lub delektować się lekturą długi czas. Wersja idealna!

Nie ma to jak usiąść z kawką i zagłębić się w magiczny świat komiksu. Można nie tylko uruchomić wyobraźnię, ale i ucieszyć oko sekwencjami obrazków. To trochę tak, jakby film oglądać w indywidualnym dla siebie tempie.

Lubię komiksy za to, że można je czytać na wielu poziomach. Komiks nigdy się nie nudzi. Nawet, jeśli czytam go kolejny raz, zawsze znajduję coś, czego przedtem nie dojrzałam. Jakąś nową płaszczyznę, szczegół obrazka, wydźwięk wyrazu naśladującego odgłosy. W komiksach fajna jest obrazkowa erotyka, która, mimo, że ilustrowana, potrafi nieźle pojechać po wyobraźni 😉

449758762_92aa03e032_z

Komiksy dawniej, komiksy dziś

Wiecie, że początkowo historie obrazkowe, z których urodził się komiks były publikowane w prasie już w XIX wieku? Pierwotnie były to czarno-białe historyjki obrazkowe, publikowane w częściach w prasie codziennej. Miały one charakter humorystyczny, stąd wywodzi się ich nazwa (z ang. comic – humorystyczny). Krótkie historyjki, opatrzone dymkami z tekstami, cieszyły się tak dużą popularnością, że w latach siedemdziesiątych XX wieku, uzyskały niezależność i zaczęto wydawać je w formie zeszytów, tzw. comic book. Wtedy także pojawiły się wersje w kolorze.

Znawcy komiksów, początku tego gatunku doszukują się już w średniowieczu, kiedy to historie świętych, prawdy wiary i dokonania dzielnych rycerzy przedstawiano niepiśmiennemu ludowi w obrazkach opatrzonych krótkim komentarzem. Przykładem jest XI-towieczna tkanina z Bayeux, na której wyhaftowano m.in. sceny z podboju Anglii przez Wilhelma I Zdobywcę. W kościołach wywieszano tzw. biblię pauperum czyli biblię ubogich, w której za pomocą scen obrazkowych przedstawiano i tłumaczono ludziom kwestie religijne. Tam także pojawiały się krótkie, pisemne komentarze, wychodzące z ust postaci w takich śmiesznych chorągiewkach.

W XIX wieku grafiki miały także wydźwięk satyryczny, komentujący np. politykę. Czytelnicy je uwielbiali, ze względu na skondensowaną i ciekawą formę. Od początku swojego istnienia komiksy mocno ewoluowały, zawłaszczając wiele aspektów życia codziennego. Mamy komiksy fantazy, przygodowe, tematyczne, dla dzieci, erotyczne i mangę – komiks japoński, który wywodzi się z połączenia malarstwa i drzeworytu japońskiego ze wschodnim stylem rysowania.

5003242568_b35a4b3865_z

Magia komiksu

Każdy fan komiksu ma swój ulubiony styl i tematykę, które go interesują. Ja przepadam za Thorgalem, serią komiksów z gatunku fantasy. Pewnie każdy coś tam słyszał, albo dobrze zna historię tajemniczego „Dziecka Gwiazd”, które wychowało się w wiosce wikingów na zimnej północy. Lubię te serię nie tylko ze względu na tematykę osadzoną w kulturze celtyckiej i mitologii, ale także ze względu na super treść i doskonałe rysunki Grzegorza Rosińskiego. Rosiński to polski artysta, rysownik, który emigrował wraz z rodziną z szarej Polski lat 80’tych. Najpierw do Belgii, potem do Szwecji, gdzie rozwinął swoją karierę rysowniczą, a także pogłębił współpracę nawiązaną w 1976 roku z Jean’em Van Hamme. Powstała seria Thorgal.

Komiksy forever!

Komiks to niezwykłe połączenie obrazu i słowa. Każdy, kto choć raz zagłębił się w ten gatunek, wie jak niezwykły i złożony to świat, nawet ten rysowany najprostszą kreską. Przygody Koziołka Matołka, Kajko i Kokosz, komiksy Barbie, Myszka Miki, Thorgal, The Avengers, Iron Man, Spider Man, Super Man… klasyka! Sekwencja obrazków, określony styl rysunku, tematyka, magiczne rzeczywistości, wciągają na równi z dobrą książką czy filmem. Komiks pozwala dotknąć wielu ludzkich spraw lub po prostu przeżyć ciekawą przygodę, oderwać się od rzeczywistości. A jeśli nie mamy ochoty zagłębiać się w tekst, zawsze możemy pozostać w płaszczyźnie obrazu. Książka nie daje takich możliwości.

Dlatego nie dziwi mnie fakt, że komiks jest nieśmiertelny. Ma ogromną rzeszę fanów na całym świecie, doczekał się wielu festiwali, ewoluował w szereg odmian i wciąż daje ludziom mnóstwo frajdy – niezależnie od wieku. 

Do napisania.

Foto: Filckr (lic.CC)

Dodaj komentarz

Tarantula na pokładzie! Samolot lądował awaryjnie

10 kroków kupna domu w UK