w

Kent: czynsze rosną pięć razy szybciej niż pensje

Z danych opublikowanych przez GMB Southern Region wynika, że w latach 2011-17 czynsze w Kent (za dom/mieszkanie z dwiema sypialniami) wzrosły średnio aż o 21 procent. W tym czasie średnie zarobki w hrabstwie wzrosły jedynie o 4 procent.

Najwyższe podwyżki czynszu odczuli mieszkańcy Dartford, gdzie w latach 2011-17 średni koszt wynajmu domu z dwiema sypialniami wzrósł o ponad 38 procent. W tym okresie średnie zarobki w Dartford wzrosły jedynie o 11,2 procent.

Nieciekawie jest też w Tunbridge Wells i Gravesham, gdzie czynsze rosną, a zarobki… spadają. W przypadku Tunbridge Wells, średni miesięczny koszt wynajmu nieruchomości z dwiema sypialniami wzrósł w latach 2011-17 o 21 procent. Z kolei zarobki spadły w tym okresie aż o 8 procent. W Gravesham koszty wynajmu domu „2-bedroom” wzrosły o 25 procent, podczas gdy miesięczne wynagrodzenia spadły (średnio) o 3 procent.

Za najdroższe miejsce do życia w Kent uznano Sevenoaks, gdzie za wynajem domu z dwiema sypialniami trzeba zapłacić (średnio) ponad 1000 funtów. Najtaniej jest natomiast w Dover (w portowym mieście, w latach 2011-17, podwyżka kosztów wynajmu nieruchomości z dwiema sypialniami wyniosła zaledwie 9 procent) oraz w Shepway (podwyżka kosztów wynajmu w okresie 2011-17 wyniosła 8 procent). W Dover i Shepway opłaca się mieszkać, ale już nie pracować. Jak wynika z opracowania GMB Southern Region – w latach 2011-17 zarobki w Shepway wzrosły jedynie o 5 procent, a w Dover spadły o 3 procent.

 

Foto nagłówkowe: By Photos public domain [Public domain], via Wikimedia Commons

Dodaj komentarz

Ustawa o Brexicie wraca do Izby Gmin. Będzie kolejne głosowanie

Zatrząsł dziewięciotygodniową córkę na śmierć. Usłyszał wyrok