w

Kent: dzień otwarty w Happy Endings Rescue

W przytulisku niedaleko Faversham schronienie znajdują niechciane lub chore zwierzaki – od wielkich, kudłatych świń, przez owce i kucyki, na lamach skończywszy. Już dziś można odwiedzić Happy Endings Rescue w ramach dnia otwartego. Dochód ze sprzedaży wejściówek zasili budżet tego niezwykłego miejsca.

Jak działa przytulisko Happy Endings? Trafiają tu niechciane, często chore zwierzaki – koty, psy, świnki morskie, króliki czy papugi. Zdarzają się też lamy, osły czy owce i kucyki, których dawni właściciele nie radzili sobie z ich utrzymaniem. W sumie, Happy Endings Rescue stanowi dom dla około 300 zwierząt, które pod okiem pracowników i wolontariuszy dochodzą do zdrowia, socjalizują się, odzyskują błysk w oczach.

Część ze zwierzaków zostaje w przytulisku i szczęśliwie dożywa tu swoich dni. Inne są przygotowywane do ponownej adopcji.

Odwiedź i wesprzyj!

Lokatorów przytuliska można poznać osobiście. Świetną do tego okazją są organizowane cyklicznie dni otwarte. Uczestnicy „open days” mogą do woli głaskać i miziać zwierzaki, bawić się z nimi na świeżym powietrzu i korzystać z dodatkowych atrakcji przygotowanych przez organizatorów.

Co, gdzie i kiedy?

Już w niedzielę (15 kwietnia) będzie miał miejsce kolejny dzień otwarty w Happy Endings Rescue. Na terenie przytuliska rozstawione zostaną stragany z regionalnymi produktami i pamiątkami. Będzie też bar z cydrem i prosecco, atrakcje dla dzieci i występy muzyków.

Zabawa zaczyna się o godzinie 11:30. Bilet wstępu dla osoby dorosłej kosztuje 5 funtów (w przypadku dzieci wstęp jest bezpłatny). Całkowity dochód ze sprzedaży wejściówek trafi na konto Happy Endings Rescue. Pieniądze zostaną przeznaczone między innymi na leczenie obecnych i przyszłych lokatorów przytuliska.

Dokładny adres Happy Endings Rescue to: Hillside, Well Lane, Ospringe, Faversham, ME13 0SD. Parking jest bezpłatny!

Więcej informacji na: http://www.happyendingsrescue.org/ lub na wydarzeniu na Facebooku KLIK!

Dodaj komentarz

Bezpłatna pomoc prawna dla Polaków w Wielkiej Brytanii

Afera o bezdotykowe filety z kurczaka