w

Mapa ciała, czyli jak czytać 'z człowieka’

Zdajesz sobie sprawę, że słowa stanowią zaledwie 7% całej komunikacji, w której każdy z nasz uczestniczy? Tak, to prawda, że aż 93% to mowa ciała. Możemy mówić dużo i chcieć 'wyrazić się’ za pomocą słów, ale to nasze ciało wyraża nasze myśli. Można zatem rzec: TYLKO CIAŁO PRAWDĘ CI POWIE. Słuchajcie słów, obserwujcie oczy…

Twarz – mapa naszych emocji

Zacznę analizę ciała od twarzy. Twarz to nie tylko oczy ale również nos, usta, czoło, brwi, a także sposób trzymania głowy. Czy wiecie co robi dziecko, gdy kłamie? Zasłania rękami swoje usta. Podobnie zachują się osoby dorosłe. Gdy chcemy powiedzieć nieprawdę, nasze ręce dotykają ust, nosa, a nawet oka. Właśnie oczy to element, który nas mocno zdradza podczas każdej rozmowy.

Gdy bardzo czegoś chcemy nasze źrenice rozszerzają się, a gdy chcemy się nad czyś skoncentrować mrużymy oczy. W przypadku, gdy oczy kierujemy w bok, oznacza to, że uciekamy od prawdy. Z kolei spuszczone oczy oznaczają pokorę i słabość. Nie znaczy to jednak, że mamy do czynienia ze słabą jednostką. Osoba ta może być marzycielem, który w danym momencie ‘buja w obłokach’.

Obok oczu ważnym elementem są usta. Bardzo często źle odczytujemy znaki związane z tą częścią twarzy. Zdarza się to szczególnie mężczyznom, którzy odbierają przygryzienie lub oblizywanie warg jako sygnał erotyczny. Panowie odczytują to jak zaproszenie do współżycia, co często kończy się rozczarowaniem. Należy poczekać i zobaczyć co druga osoba robi w danym momencie, bo ważne jest odczytywanie całego komunikatu, zarówno werbalnego jak i niewerbalnego.

Z ustami związany jest głos. Jego intonacja ma niezwykłe znaczenie dla rozmówcy. Tutaj duży problem mają kobiety, które wydają wyższe dźwięki i brzmią nieco piskliwe. Trudno im zatem wzbudzić zainteresowania i ‘brzmieć’ poważnie. Głos często zdradza nasze emocje, szczególnie charakterystyczny jest głos osoby płaczącej, zdenerwowanej czy przestraszonej. Szept z kolei wprowadza nastrój spokoju i wyciszenia. Krzyk stwarza dystans, zaś milczenie buduje napięcie oraz niepokój.

15073450480_6722252aeb_z (1)

Co ‘mówią’ nasze nogi i ręce?

Najbardziej popularna pozycja naszego ciała to skrzyżowane nogi. U mężczyzn oznacza obronę, u kobiet to element uwodzenie. W ten sposób nogi mają wydawać się dłuższe oraz szczuplejsze.

‘Zakręcenie’ nóg wokół krzesła oznacza gotowość do walki o swoje rację. Jest to dla nas sygnał, że trudno nam będzie przekonać taką osobę do swoich przekonań. Warto tu  wspomnieć także o sposobie siedzenia: jeśli osoba rozsiada się wygodnie oznacza to, że dobrze się czuje i trochę u nas posiedzi. W przypadku, gdy nasz gość siada na poręczy krzesła to znaczy, że nas zna i zachowuje się jak u siebie w domu. Siadanie na brzegu fotele/krzesła to dla nas znak, że dana osoba czuje się u nas niepewnie.

I wreszcie dotarliśmy do rąk. Ach te ręce! To element naszego ciała, który może nam pomóc w rozmowie, ale i narobić kłopotów. Warto pamiętać o sposobie ułożenia naszych rąk. Dobrze wiedzieć, że splecione ręce to sygnały, iż jesteśmy ‘zamknięci’ na propozycje naszego rozmówy. To ważny sygnał, szcególnie podczas negocjacji. Dobrze jest mieć ręce luźno ułożone wzdłuż tułowia lub oparte na nogach.

’Niegrzeczne’ gesty

Niektóre gesty wykonywanych rękami są odbierane jako wulgarne i obraźliwe. Często nie zdajemy sobie sprawy, że nieświadomie obrażamy tubylców. Poniżej zaprezentuję Państwu najważniejsze gesty i ich znaczenie w poszczególnych krajach. Proszę pamiętać, aby przed podróżą do danego kraju zapoznać się z jego kulturą i specyfiką danego narodu. Gesty wchodzą w jego skład:

 – Ruch palcem celem przywołania kogoś – w Polsce oznacz po prostu przyjdź, wołam Cię, potrzebuję Twojej pomocy. W USA to zachęta do seksu, w Indonezji i Austrii woła się tak „kobiety lekkich obyczajów”. Na Filipinach zaś przywołuje się w ten sposób psy. Gest ten jest uważany za bardzo obraźliwy i używa się go tylko w stosunku do zwierząt. Za używanie go grozi kara, a nawet więzienie.

– Kciuk w górę – w wielu krajach rozumiany jest jako potwierdzenie, że wszystko jest w porządku. Można też łapać tak stopa. Jednak dla mieszkańców Grecji czy Iranu jest obraźliwe i kolokwialnie znaczy 'wypchaj się’.

1471150324_a52068a957_z

– Palec wskazujący i mały do góry – w wielu krajach oznacza, że dobrze się bawimy. We Włoszech to symbol zdrady -.„mąż rogacz”. Natomiast w religii buddyjskiej i hinduskiej to symbol odpędzenia zła.

 – Skrzyżowane palce – w krajach angielskojęzycznych tak 'ucieka się’  od kłamstwa i jest próbą ucieczki przed karą. W Turcji w ten sposób zrywa się przyjaźń.

– Uniesiona dłoń – to podwórkowe „przybijanie piątki” i oznaka sympatii, ale także ważny gest, który ma uspokoić  naszego rozmówcę.  W Libanie taki gest oznacza stanowcze „nie”. Warto o tym pamiętać i pokazać go szczególnie osobom bardzo, które próbują nam coś nachalnie sprzedać. W Anglii to podziękowanie lub przeprosiny, często stosowane przez angielskich kierowców.

– Litera V z 2-ch palców, czyli gest Victorii – gest ten szczególnie w Polsce, ma niezwykle pozytywny oddźwięk: Zwycięstwo. Dwa palce na zewnątrz oznaczają cyfrę 2, ale nie w UK! Gest ten często przez nas nadużywany podczas zakupów jest niezwykle obraźliwy dla Anglików, a jego znaczenie jest zbliżone do amerykańskiego palca środkowego. A jaka jest jego historia? Podczas Wojny Stuletniej angielscy łucznicy wyrządzali wielkie szkody francuskim wojskom. Dlatego pojmany łucznik tracił w pierwszej kolejności właśnie te dwa palce, aby więcej nie mógł posługiwać się łukiem. Ci, którzy zachowali palce, drażnili tym właśnie gestem Francuzów mówiąc: 'Patrzcie, wciąż je mamy i teraz wam pokażemy!’

– Środkowy palec do góry – to najbardziej obraźliwy z gestów o charakterze międzynarodowym. Co oznacza każdy wie. Jego historia sięga starożytnego Rzymu, gdy za pomocą tego palca badano odbyt ludzi mających problemy z wypróżnieniem.

– Uderzania bokiem dłoni w szyję – w Polsce i Rosji oznacza zaproszenie do spożywania alkoholu, zaś we Włoszech to groźba śmierci.

W myśl zasady: „Kiedy wchodzisz miedzy wrony..” wskazane jest, aby zapoznać się z kulturą i zasadami panującymi w kraju, do którego się udajemy. Czasem łatwo i zupełnie nieświadomie można urazić tubylców, co może wiązać się z powstaniem zadrażnień i prowadzić do nieporozumień. Zatem czytajmy język ciała naszego rozmówcy, ale i słuchajmy co do nas mówi. Tylko odczytanie całego komunikatu, werbalnego i niewerbalnego, daje gwarancje 100% sukcesu.

Foto: Flickr (lic. CC)

Dodaj komentarz

Bo chęci to za mało

Ujmujący anons randkowy! „Dojrzały wombat szuka miłości”