Zmiany w Wizz Air. Otyli i wysocy zapłacą za dwa miejsca?

„Pasażerowie, którzy z jakiegokolwiek powodu nie mieszczą się na jednym miejscu, muszą wykupić miejsce dodatkowe w cenie miejsca dla osoby dorosłej” – czytamy na stronie węgierskich linii lotniczych. To nie jedyne zmiany w Wizz Air.

Zmiany w Wizz Air weszły w życie 15 sierpnia tego roku. Węgierskie, tanie linie lotnicze zdecydowały, że od tego dnia pasażerowie nie będą mogli odprawić się wcześniej niż na 48 godzin przed lotem (wcześniej można to było zrobić na 30 dni przed lotem). Jest jeden wyjątek i dotyczy pasażerów, którzy zdecydują się wykupić konkretne miejsce na pokładzie. Oczywiście, pasażerowie wciąż mogą odprawiać się na lotnisku, co jednak wiąże się z dodatkową opłatą.

Co jeszcze? W przypadku, gdy pobyt poza granicami kraju trwa dłużej niż 15 dni, od 15 sierpnia nie można odprawiać się w obie strony.

Kolejna zmiana to dodatkowa opłata, którą muszą uregulować pasażerowie nie mieszczący się na jednym miejscu. Oznacza to, że osoby, które nie mieszczą się na jednym siedzeniu (chodzi najprawdopodobniej o osoby otyłe lub bardzo wysokie), zmuszone są do wykupienia miejsca dodatkowego w cenie miejsca dla osoby dorosłej. Taka praktyka stosowana jest na całym świecie. Niestety, nie wiadomo jeszcze, w jaki sposób Wizz Air będzie oceniał, którzy z pasażerów powinni wykupić dodatkowe miejsce.

Węgierskie linie zdecydowały się też wprowadzić usługę fare lock. Pozwala ona na zablokowanie ceny biletu na 48 godzin przed wylotem. Face lock gwarantuje, że „zarezerwowane” w ten sposób bilety nie zostaną sprzedane. Usługa fare lock kosztuje 13 zł.