W samochodzie prowadzonym przez Roberta K. znaleziono: 4 kilogramy MDMA, 2 kilogramy żywicy konopi indyjskich, 10 kilogramów marihuany i strzykawkę z koncentratem konopnym.
49-latek wjechał do Dover w ubiegły czwartek (18 stycznia) zarejestrowanym w Polsce vanem marki Renault. Jego samochód został skontrolowany przez funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy w palecie z metalowymi częściami do grzejników odkryli narkotyki. Szacunkową wartość znalezionych substancji wyceniono na około £220,000.
Polak został aresztowany, śledztwo w jego sprawie prowadzi National Crime Agency (NCA). Mężczyznę oskarżono o próbę wwozu na teren Wielkiej Brytanii narkotyków. W sobotę Robert K. stanął przed sądem magistrackim w Canterbury. Do czasu kolejnej rozprawy, która odbędzie się w piątek 16 lutego przez sądem koronnym w Canterbury, Polak pozostanie w areszcie.
Paul Morgan, dyrektor Border Force South East & Europe, przyznał, że każdego roku funkcjonariusze Border Force przechwytują na brytyjskich granicach narkotyki o wartości setek milionów funtów. Morgan przypomina także, że Straż Graniczna dysponuje najwyższej jakości sprzętem, wykorzystywanym do sprawdzania przejeżdżających aut pod kątem nie tylko narkotyków, broni czy tytoniu, ale i imigrantów, którzy ukryci w vanach czy ciężarówkach, próbują w nielegalny sposób dostać się do Wielkiej Brytanii.
Foto: materiały policyjne