w ,

Eksperci ostrzegają: Wielkiej Brytanii grozi plaga pluskiew

W ciągu miesiąca mieszkańcy UK odczują – także na własnej skórze – nagły wzrost populacji pluskiew. Wszystko przez urlopowiczów powracających z letnich podróży i przez… wyjątkowo upalne lato.

Wystarczy jedno jajeczko przywleczone do domu z hotelu, pensjonatu czy samolotu. Do tego na naszą niekorzyść działa upalna pogoda. W wysokiej temperaturze cykl reprodukcyjny pluskiew skraca się z 18-21 dni do niewiele ponad tygodnia. Efekt? Jak przewidują eksperci – już w ciągu najbliższego miesiąca Wielka Brytania będzie zmagać się z plagą pluskiew.

Jak wyjaśnia na łamach „Guardiana” David Cain z firmy Bed Bugs Limited, problem pluskiew jest spotęgowany przez piętno społeczne. Pluskwy kojarzą się powszechnie z domami zaniedbanymi, takimi, w których panuje nieporządek. Ludzie, których dotyka ten problem, wolą nie szukać profesjonalnej pomocy w obawie przed tym, że przylgnie do nich łatka „brudasów”.

„Problem pluskiew znany jest na całym świecie od późnych lat dziewięćdziesiątych. Nie ma kraju, w którym by nie występował” – wyjaśnia David Cain.

Jak tłumaczy Tony Lewis z Chartered Institute of Environmental Health, populacja pluskiew w Wielkiej Brytanii w ostatnim czasie zauważalnie wzrosła. Wszystko przez wyjątkowo wysokie (jak na UK) temperatury i turystów powracających do kraju z letnich wojaży. „Nie ma znaczenia, czy przebywaliście w pięciogwiazdkowym hotelu czy w obskurnym pensjonacie, szanse na trafienie na pluskwy tu i tu są takie same” – wyjaśnia Lewis.

Pluskwy w Wielkiej Brytanii. Jak z nimi walczyć?

Pluskwy były powszechne w Wielkiej Brytanii już 100 lat temu, ale ich liczba została znacznie zmniejszona dzięki zastosowaniu insektycydów (w tym dichlorodifenylotrichloroetanu). Niestety, z biegiem lat owady te uodporniły się na niektóre środki chemiczne, przez co ich skuteczne zwalczanie stało się trudniejsze.

Te brunatnoczerwone, rdzawe a czasami ciemnożółte, spłaszczone owady osiągają długość 4-6 milimetrów. Gnieżdżą się w tapicerowanych meblach (fotelach, sofach), materacach, pod boazerią czy tapetami. Wykazują aktywność głównie nocą, żywią się krwią zwierząt ciepłokrwistych, przede wszystkim człowieka. Samica pluskwy domowej składa od 250 do 500 jaj.

Jak rozpoznać, że w naszym domu „rozgościły się” pluskwy? Można to zrobić po śladach ugryzień, które przypominają nieco bąble pozostające na skórze po spotkaniu z komarami. Sęk w tym, że wiele osób nie wykazuje żadnej, fizycznej reakcji na ukąszenia pluskiew. Co w takim wypadku?

Warto pamiętać, że zaniepokojone pluskwy produkują oleisty płyn, którego zapach jest podobny do zapachu gnijących malin czy wegetującej kolendry siewnej. Owady te można też dojrzeć gołym okiem. Najlepiej jest w porze ich największej aktywności (a więc w nocy) zapalić światło i podnieść materac czy przyjrzeć się tapetom lub wgłębieniom w tapicerowanej sofie. Czasami, na przykład na prześcieradłach czy poduszkach, można też dostrzec malutkie, białawe jaja lub drobne, czarne, wysuszone odchody.

Jak najlepiej walczyć z pluskwami? Odpowiedzią jest profilaktyka. „Jeśli ludzie boją się rekinów, to nie wchodzą do wody. Jeśli chcemy uniknąć pluskiew, powinniśmy zawsze zachować czujność” – wyjaśnia David Cain z Bed Bugs Limited. Specjalista radzi, aby nie siadać w środkach transportu miejskiego (metro, autobusy, pociągi), sprawdzać fotele biurowe, fotele lotnicze i materace w pokojach hotelowych oraz co najmniej raz w miesiącu przeglądać i dokładnie czyścić swoje łóżka, sofy, szafy czy obrazy. Dobrze jest też dokładnie zagipsować otwory i szczeliny w ścianach.

W przypadku, gdy okaże się, że na profilaktykę jest już za późno – należy skontaktować się z profesjonalistami na co dzień zajmującymi się oczyszczaniem domów z pluskiew. Program eliminacji owadów trwa zwykle kilkanaście dni i obejmuje między innymi pranie bielizny pościelowej w wysokiej temperaturze, wymrażanie pluskiew suchym lodem, „gotowanie” ich gorącym powietrzem lub stosowanie zamgławiacza i preparatu biobójczego.

Przede wszystkim należy pamiętać, że pluskwy to problem powszechny – występujący zarówno w zwykłych domach na przedmieściach, jak i w pięciogwiazdkowych hotelach, w zagraconej komórce i w sterylnym apartamencie. Brud czy nieporządek pluskiew nie przyciąga. W bałaganie czują się lepiej tylko dlatego, że trudniej jest je namierzyć pośród rozrzuconych niedbale rzeczy.

Pluskwy nie są niebezpieczne dla zdrowia, nie przenoszą chorób, ale należy uznać je za co najmniej uciążliwe. Dlatego, zamiast bać się łatki „brudasa”, lepiej jest jak najszybciej zasięgnąć porady specjalistów i zabrać się za skuteczną eliminację tych owadów z naszego otoczenia.

NHS zaleca, aby w przypadku podejrzenia, że mamy w domu pluskwy, korzystać z firm zrzeszonych w British Pest Control Association lub National Pest Technicians Association.

 

 

Foto: By Content Providers(s): CDC/ Harvard University, Dr. Gary Alpert; Dr. Harold Harlan; Richard Pollack. Photo Credit: Piotr Naskrecki (http://phil.cdc.gov/phil/details.asp?pid=9822) [Public domain], via Wikimedia Commons

Dodaj komentarz

„Powrót do kraju mi się opłaca” – przekonuje Polak w BBC

Policjanci sprawdzą wzrok kierowców. Oblejesz test, stracisz prawo jazdy