„Co trzy minuty odbieramy telefon od kogoś, kto ma problemy z komornikiem” – twierdzi Citizens Advice. Tylko w zeszłym roku pracownicy organizacji doradczej pomogli 690 tysiącom osób mającym trudności z bieżącym regulowaniem rachunków domowych.
Z informacji przekazanych mediom przez Citizens Advice wynika, że mieszkańcy UK coraz gorzej radzą sobie z bieżącym regulowaniem rachunków za energię elektryczną czy opłat za council tax. Zaległości wynoszą – w sumie – aż 18 miliardów funtów.
Organizacja twierdzi, że pracownicy Citizens Advice co trzy minuty odbierają telefon od kogoś, kto ma problem z komornikiem. Tylko w zeszłym roku organizacja pomogła 690 tysiącom osób, które popadły w długi z uwagi na niemożność uregulowania rachunków na czas.
Problemy z opłacaniem rachunków to problem numer jeden. Na drugim miejscu są problemy ze spłatą zadłużenia na kartach – informuje organizacja.
Największe długi brytyjskich gospodarstw domowych wynikają z trudności ze spłatą należności względem HMRC (łącznie 7,47 miliarda funtów). Brytyjczycy mają też problem:
* z opłatami za podatek lokalny (łączny dług wynosi 2,74 miliarda funtów),
* ze zwrotem nadwyżek pobranych świadczeń/benefitów (łącznie 2,66 miliarda funtów należności),
* z uregulowaniem rachunków za wodę (2,2 miliarda funtów),
* ze spłatą zaległości czynszowych (łączny dług to 1,42 miliarda funtów),
* z opłatami za prąd i gaz (1,09 miliarda funtów długu),
* z uregulowaniem rachunków za usługi telekomunikacyjne (630 milionów funtów),
* ze spłatą grzywien, kar i odszkodowań (dług w wysokości 610 milionów funtów długu).
Citizens Advice opisuje też przypadki, gdy mieszkańców Wielkiej Brytanii nachodzili agresywni komornicy. Według organizacji, działanie komorników jest niewspółmierne do winy dłużnika. Za przykład Citizens Advice podaje starszą kobietę, która zalegała z opłatą za council tax (dług wynosił 700 funtów) a która po wizycie komorników boi się otworzyć drzwi. Bohaterem kolejnej historii przytoczonej przez organizację jest mężczyzna chorujący na raka. Za to, że nie zapłacił mandatu za złe parkowanie (w wysokości 30 funtów) komornik miał zająć część z jego dobytku.
Citizens Advice oskarża, komornicy i HMRC tłumaczą
„Całe rodziny żyją w strachu przed wizytą komornika. Nawet najmniejsze, nieuregulowane na czas zaległości mogą wzrosnąć. Wszystko przez wysokie opłaty egzekucyjne” – tłumaczy dyrektor Citizens Advice. Organizacja domaga się „naprawienia zepsutego systemu”.
Russell Hamblin-Boone, dyrektor wykonawczy Civil Enforcement Association (jednostka reprezentująca komorników) twierdzi natomiast, że jedynie 18 procent z długu wskazanego przez Citizens Advice kwalifikuje się do działania komornika.
„Wizyta agenta egzekucyjnego jest zawsze ostatecznością” – tłumaczy Russell Hamblin-Boone. „Agenci są doskonale wyszkoleni i postępują zgodnie ze szczegółowymi przepisami” – zapewnia.
Z kolei przedstawiciele HMRC deklarują, że urząd nie współpracuje z komornikami w celu ściągnięcia zaległości od petentów. „Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc dłużnikom ze spłatą zaległości” – zapewnia rzecznik HMRC. Przedstawiciel brytyjskiej skarbówki radzi, aby osoby, które mają długi względem HMRC, skontaktowały się z urzędem i wspólnie z pracownikami ustaliły satysfakcjonujące dla obu stron rozwiązanie.
Foto: @Anne Burgess, via. geograph.org.uk, lic. (CC BY-SA 2.0)
Na podstawie: https://news.sky.com/story/families-living-in-fear-of-bailiffs-as-household-debt-level-hits-19bn-11478231