Przemysław Mackojc
Każdemu zdarzyło się usłyszeć historię jakiejś osoby, której w efekcie operacji pozostawiono jakieś ciało obce zaszyte w ranie. Jedna z bardziej wstrząsających spraw tego typu miała miejsce w latach 90 w Lublinie, kiedy to pacjentce zaszyto w jamie brzusznej 17-centymetrowe szczypce chirurgiczne „zdiagnozowane” przez lekarzy dopiero po kilku latach.
Ale poza tak rażącymi sytuacjami zdarzają się bardziej prozaiczne. Niestety o wiele częstsze. Przykładami są zgadywane diagnozy trwające latami często niepoparte rzetelnym wywiadem lekarskim, za duża dawka leków, brak odpowiedniego sprzętu w karetce czy pełnienie dyżurów w kilku miejscach w tym samym czasie przez jednego lekarza.
Nie zawsze co kraj to obyczaj
Może wydawać się nam, że im bardziej na zachód, tym bardziej rozwinięty kraj, a tym samym opieka medyczna mniej zawodna. Jednak ludzka natura jest omylna i dotyczy to wszystkich tak samo. W związku z tym mieszkając w UK, również możemy spodziewać się błędów lekarzy świadczącymi nam usługi medyczne. Niezależnie czy czujemy się tam obco lub też mamy trudności w komunikacji językowej, to przysługuje nam odszkodowanie tak samo jak tamtejszym obywatelom.Odszkodowanie za zaniedbanie medyczne w UK wymaga jednak udowodnienia winy lekarza. Jest to trudniejsze niż określenie winnego wypadku drogowego.
Tu najważniejsze jest zgromadzenie pełnej dokumentacji medycznej. Aby udowodnić winę lekarza, należy wykazać, że miało miejsce „naruszenie obowiązków”, które skutkuje naszym cierpieniem, a można by go było uniknąć, gdyby lekarz ze swoich obowiązków wywiązał się należycie. Czasem niestety przysparza wiele trudności udowodnienie, że to nie tylko nasza choroba sama w sobie wpływa na nasz stan, ale, że również działanie lekarza przyczynia się do niego. Z tego powodu najlepiej od razu poszukać pomocy u specjalistów firmy odszkodowawczej, niż działać samemu.
Od straty do rekompensaty
Choć myśląc o zaniedbaniach medycznych, w pierwszej chwili przychodzą nam do głowy obrażenia fizyczne jako jedyny powód domagania się odszkodowania, to jednak tytułów uprawniających nas do szukania zadośćuczynienia jest więcej. W wyniku nieprawidłowej diagnozy, a następnie leczenia czy też nieprzychylnego potraktowania zarówno poszkodowany, jak i jego bliscy mogą doznać traumy pozostawiającej skutki w postaci długotrwałej depresji, stanów lękowych, problemów w relacjach interpersonalnych.
Odszkodowanie za zaniedbanie medyczne w UK przysługuje nam również w związku z utratą dochodu czy potencjalną utratą dochodu związaną z mniejszymi zarobkami, czy ograniczoną szansą na zarobek w efekcie obrażeń. Nie zapominajmy, że odszkodowanie dotyczy również kosztów leczenia oraz transportu. Sprawy o odszkodowanie za zaniedbania medyczne przeważnie trwają w UK ok.2 lat, choć czasem dłużej.
Wiele zależy od tego, jak bardzo oskarżony odsuwa od siebie odpowiedzialność. Kwoty, jakie można uzyskać w ramach rekompensaty, są bardzo różne i zależą od wielu czynników. Za najdrastyczniejsze zaniedbanie, w wyniku którego doszło do śmierci poszkodowanego, można uzyskać kilkaset tys. funtów.
Najważniejsze to pamiętać, że na złożenie wniosku poszkodowany ma 3 lata od daty doznania urazu, zgłoszenia do lekarza czy od daty pierwszego zaniedbania medycznego. Zbadanie całej sprawy nie jest proste i wymaga czasu. Stąd najlepiej jeśli zgłosimy się od razu do firmy odszkodowawczej, choć niektóre obrażenia mogą znacznie utrudniać rozpoczęcie takiego procesu.
Więcej informacji na stronie https://insito-odszkodowania.uk/wypadki/bledy-i-zaniedbania-medyczne/
