w ,

„Bezpieczeństwo to priorytet”. Pasażerka easyJet na fotelu bez oparcia (FOTO)

easyJet A319 at Rome Ciampino

Pasażer lotu easyJet z Luton do Genewy opublikował na Twitterze zdjęcie, na którym widać, jak jedna z podróżnych siedzi na fotelu bez oparcia. Post wywołał burzę.

Matthew Harris opublikował we wtorek zdjęcie z pokładu samolotu easyJet. Maszyna leciała z Luton do Genewy. Na udostępnionej fotografii widać, jak jedna z pasażerek siedzi na fotelu pozbawionym oparcia. Dodatkowo, na zdjęciu można też dostrzec, że niezajęty fotel obok również jest zdekompletowany.

„Jak można pozwolić na coś takiego?” – zapytał w opisie do fotki Matthew Harris. Jego Twitt doczekał się szybkiej odpowiedzi ze strony easyJet. Pracownik najpopularniejszej, brytyjskiej linii budżetowej zwrócił się do Harrisa z prośbą o przesłanie w wiadomości prywatnej dodatkowych informacji na temat okoliczności, w jakich wykonano fotografię. Przedstawiciel easyJet poprosił też Harrisa o usunięcie krytycznego zdjęcia.

To spotkało się z odmową autora Twitta i zmotywowało internautów do zaatakowania linii. Użytkownicy platformy społecznościowej zaczęli zarzucać easyJetowi, że próbuje zatuszować sprawę i ukryć przed pasażerami dowód na to, że samoloty linii są w złym stanie technicznym.

W kolejnym poście skierowanym do Harrisa pracownik easyJet wyjaśnił, że pasażerowie nie powinni zajmować foteli, które nie są dopuszczone do użycia i „czekają na naprawę”. Harris odpisał, że pasażerka uwieczniona na zdjęciu zajęła miejsce zgodne z rezerwacją i informacjami na bilecie. Podróżny zaznaczył jednak, że po tym, jak na pokład weszli wszyscy pasażerowie, stewardessy przeniosły kobietę na inne miejsce. „Nie wiem, co by się stało, gdyby lot był pełny” – zakończył.

W kolejnej odpowiedzi pracownik easyJet wyjaśnił, że gdyby wszystkie miejsca były zajęte, pasażerom, którym przyszło siedzieć na zdekompletowanych fotelach linia zaproponowałaby lot w innym terminie. Przedstawiciel przewoźnika zaznaczył, że w przypadku lotu opisywanego przez Harrisa wolnych było pięć miejsc. Pracownik podkreślił też kolejny raz, że nikomu z podróżujących nie wolno siadać na fotelach „czekających na naprawę”.

W oficjalnym komunikacie rzecznik linii zapewnił: „Bezpieczeństwo jest naszym najwyższym priorytetem, easyJet obsługuje swoją flotę samolotów z najwyższą starannością, ściśle przestrzegając wszystkich wytycznych”.

 

Foto: By Wexcan at English Wikipedia [Public domain], from Wikimedia Commons

Dodaj komentarz

Brexit i hate crimes. Sztuczna inteligencja wykrywa antypolski hejt

Zapasy leków, żywności i dodatków do pizzy… Wielka Brytania szykuje się na twardy Brexit