w ,

Co z Brexitem? Boris proponuje, Irlandia reaguje

Zgodnie z obietnicą Boris Johnson przedstawił oficjalne propozycje zmian w umowie o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Propozycje dotyczyły alternatywnego rozwiązania dla backstopu – kontrowersyjnego bezpiecznika, który miałby zapobiec powstaniu twardej granicy między Irlandią a Irlandią Północną.

Wcześniej na łamach „The Telegraph” ukazał się artykuł, którego autor zdradził szczegóły oferty Wielkiej Brytanii. Informacje podane przez Davida Fostera okazały się zgodne z prawdą.

Tym samym rząd Wielkiej Brytanii przedstawił pomysł umożliwiający stworzenie strefy regulacyjnej, obejmującej całą wyspę Irlandię. Strefa ta dotyczyłaby wszystkich towarów, co miałoby pozwolić na zachowanie integralności jednolitego rynku UE i – jednocześnie – byłoby zgodne z zapisami porozumienia wielkopiątkowego. Innymi słowy: Wielka Brytania wyszłaby z unii celnej, ale Irlandia Północna miałaby pozostać w unijnym wspólnym rynku jeśli chodzi o obrót produktami rolnymi i przemysłowymi.

Po Brexicie, przed końcem okresu przejściowego, północnoirlandzkie Zgromadzenie Parlamentarne miałoby zdecydować, czy Irlandia Północna ma wciąż podlegać regulacjom unijnym, czy też przejść na model brytyjski. Decyzję o ewentualnym pozostaniu pod unijną jurysdykcją Zgromadzenie Parlamentarne miałoby odnawiać co cztery lata.

Irlandia Północna miałaby jednak pozostać częścią brytyjskiego reżimu celnego. Oznaczałoby to, że po okresie przejściowym między Irlandią a Irlandią Północną powstałaby granica celna. Rząd brytyjski zapewnia jednak, że jej przekraczanie odbywałoby się w oparciu o maksymalnie uproszczone procedury. Na samej granicy nie byłoby kontroli, nie powstałaby też specjalna, fizyczna infrastruktura. Większość kontroli odbywałaby się elektronicznie. Fizyczne kontrole miałyby miejsce w punkcie wysyłki lub odbioru towarów. Dla zaufanych handlowców wprowadzono by system deklaracji, a dla małych firm – specjalne ułatwienia.

Więcej o propozycjach Johnsona pisaliśmy tutaj: http://przemyslawm6.sg-host.com/ostateczna-propozycja-w-sprawie-brexitu-co-zaklada-plan-johnsona/

Irlandia reaguje i…

Do propozycji Londynu odniósł się już Leo Varadkar. Premier Irlandii przyznał, że nie zapoznał się jeszcze z oficjalnymi dokumentami, ale z tego, co słyszał, propozycje Johnsona „nie brzmią zachęcająco” oraz „nie mogą być podstawą porozumienia”. Varadkar zapowiedział, że ma zamiar porozmawiać z brytyjskim premierem jeszcze dziś wieczorem.

Zdaniem brytyjskich mediów powołujących się na unijne źródła, szanse na to, że UE przyjmie propozycje Wielkiej Brytanii są minimalne. Channel4 przewiduje, że Boris Johnson przeciwstawi się Izbie Gmin i nie poprosi o kolejne przesunięcie terminu Brexitu. Wtedy też sprawa niesubordynacji premiera trafi do sądu.

 

 

Foto: YouTube

Dodaj komentarz

Ostateczna propozycja w sprawie Brexitu. Co zakłada plan Johnsona?

A jednak dmuchnie! Lorenzo dotrze do UK, Met Office ogłasza alert pogodowy