Przemysław Mackojc
Pracując na swój rachunek, jako tzw. sole trader, można odliczać szereg rzeczy, które stanowiły koszt uzyskania dochodu. O ile pewne rodzaje możliwych do odliczenia kosztów wydają się bezdyskusyjne, to inne – często są niejasne i sprawiają trudności. Dziś zajmiemy się odliczaniem kosztów używania domu do celów biznesowych.
Jeśli pracujesz z domu, możesz proporcjonalnie odliczyć koszty prowadzenia domu i cześć z nich traktować jako wydatek biznesowy. Proporcja, w jakiej odliczysz koszty czynszu czy rachunków, powinna zależeć od tego, ile czasu spędzasz pracując w domu oraz jaką cześć domu przeznaczyłeś/przeznaczyłaś do celów biznesowych. Przykładowo: jeśli jedno z pomieszczeń zostało przekształcone na biuro, w którym pracujesz na tzw. pełny etat, możesz odliczyć procentowo koszty czynszu i wszystkich mediów. Koszty należy odliczać proporcjonalnie, w odniesieniu do tego, ile pokojów ma dom. Dla osób z „typowo polskim” podejściem do spraw związanych z podatkami, trudne do zrozumienia może być to, że brytyjski urząd podatkowy (HMRC) jest w tym zakresie bardzo tolerancyjny i elastyczny. HMRC nawet w swoich przepisach zamieszcza jedynie zdawkową informację o tym, że zaakceptuje każdą przyjętą metodę odliczenia. Ważne, aby sposób, w jaki uzasadniamy odjęcie danej kwoty był „rozsądny” (cytat: „HMRC will accept any „reasonable method” for deciding how much to claim”).
W przypadku osób, które maja zarejestrowane działalności (Self Employed), ale pracują poza domem – sprawa jest trochę bardziej skomplikowana. Tacy przedsiębiorcy także mogą odliczyć konkretną kwotę, i to niezależnie od tego, jakie faktycznie koszty ponoszą w związku z prowadzeniem domu. Jeśli chodzi o pracę poza domem – najważniejsza jest informacja, ile godzin pracy tygodniowo wykonujemy (zgodnie z deklaracją) z domu. Jak to wygląda w praktyce? W końcu każdy budowlaniec czy hydraulik musi trochę czasu poświęcić na wypełnianie invoice’ów/faktur, trochę czasu spędza też na rozmowach z potencjalnymi klientami czy na dodawaniu ogłoszeń z ofertą. W takim przypadku dostępne są specjalne kalkulatory, które (na podstawie deklaracji, ile godzin pracujemy w domu) wskażą kwotę, jaką bezpiecznie możemy odliczyć, nie narażając się przy tym na gniew urzędu skarbowego.
Pamiętajmy, że rozliczenie przyjmie wszystkie kwoty, jakie podamy i że nikt nie, podczas składania dokumentu, nie będzie zwracał uwagi na nasze kalkulacje. Problem pojawia się w momencie kontroli ze strony HMRC, a dokładniej – wtedy, kiedy musimy wytłumaczyć każde odliczenie i przedstawić dokumenty oraz stosowne obliczenia. Warto bowiem pamiętać, że wszystkie takie dokumenty mamy obowiązek przechowywać przez sześć lat.
zdjecie glowne: Flick C.C.
