w

Musisz mieć zdrowie, aby być kierowcą

Wiele osób sądzi, że aby zostać kierowca wystarczy zapisać się na kurs, zdać pozytywnie egzamin państwowy i odebrać wymarzony dokument. W rzeczywistości jednak jeszcze przed rozpoczęciem kursu nauki jazdy musimy wykonać badania lekarskie. Są one potrzebne do uzyskania PKK, czyli profilu kandydata na kierowcę, a także są informacją, że nasze zdrowie jest w porządku i możemy bezpiecznie poruszać się pod drogach.

Uzyskanie profilu kandydata na kierowcę jest niezbędna do zapisania się na kurs prawa jazdy. Jeśli więc planujemy szybko rozpocząć naukę, warto dać sobie kilka dni na załatwienie wszelkich formalności. Pierwszym krokiem będzie wizyta u lekarza orzecznika, który ma uprawnienia do badania kierowców. Warto zwracać na to szczególną uwagę. Badania nie może bowiem wykonać dowolny lekarz. Na https://www.badania-kierowcow.warszawa.pl znajdziemy lekarzy, którzy są wpisani na listę wojewody mazowieckiego dotyczącą lekarzy z uprawnieniami do badań kierowców. Takie listy funkcjonują również we wszystkich innych województwach. Upewnijmy się, że wybrany przez nas lekarz ma takie uprawnienia, gdyż w przeciwnym razie wizyta u niego będzie stratą czasu i pieniędzy.

Jak znaleźć lekarza orzecznika?

W dzisiejszych czasach to nie problem – wystarczy zajrzeć do internetu. Praktycznie w każdym większym mieście znajdziemy polecane przychodnie czy indywidualne praktyki lekarskie, z których usług korzystało już wiele osób. W niektórych szkołach nauki jazdy możemy też zostać skierowani do konkretnego lekarza czy przychodni. To spore ułatwienie dla osób, które nie wiedzą za bardzo, jak szukać orzecznika. Jednak takie skierowanie nie jest w żaden sposób wiążące – badanie można wykonać u dowolnego lekarza orzecznika na terenie całego kraju. Nie obowiązuje rejonizacja, nie musimy więc ściśle trzymać się miejsca swojego zamieszkania. W większości przychodni na badania lekarskie można przyjść z marszu tego samego dnia lub umówić się z dnia na dzień. Nie ma żadnych kolejek, nie trzeba się więc obawiać, że rozpoczęcie kursu nauki jazdy mocno przesunie nam się w czasie. O tym, jak szybkie są terminy u lekarzy orzeczników, możemy przekonać się na https://www.badania-kierowcow.warszawa.pl/terminy/. Kandydaci na kierowców przyjmowani są przez sześć dni w tygodniu.

Za badania trzeba zapłacić

Jeśli chcemy zapisać się na wizytę do lekarza orzecznika, pamiętajmy, że badania dla przyszłych kierowców są płatne. Ich koszt to 200 złotych, a więc do ceny kursu nauki jazdy czy egzaminu państwowego musimy więc jeszcze dołożyć tę kwotę, aby móc zostać kierowcą. Cena 200 złotych jest stała i niezmienna u wszystkich lekarzy bez względu na lokalizację. Nie mogą oni pobierać ani niższej, ani wyższej opłaty. Jeśli wiec ktoś chce szukać lekarza, który wykona badania taniej, będzie tracił czas, który mógłby spędzić na rozpoczęciu nauki jazdy.

Przebieg badania – na co się przygotować?

W praktyce nie trzeba w żaden sposób się przygotowywać. Badania zwykle trwają kilkanaście minut i są dosyć bezproblemowe. Wbrew niektórym opiniom, nie przeprowadza się żadnych prób wysiłkowych ani badań naruszających ciągłość tkanek. Głównym punktem badania jest wywiad – lekarz zadaje nam pytania o stan zdrowia, przebyte choroby, przyjmowane leki oraz inne dolegliwości, które mogą mieć wpływ na naszą kondycję za kółkiem. Standardowym elementem każdego badania jest sprawdzenie wzroku, słuchu i równowagi. Osoby, które mają wadę wzroku i słuchu, ale korygowaną, mogą mieć na sobie w trakcie badania okulary, soczewki kontaktowe oraz aparaty słuchowe. Odpowiednio leczone wady nie są bowiem przeciwwskazaniem do siadania za kółko.

Kiedy wizyta mocno się przedłuży?

Jeśli jesteśmy stuprocentowo zdrowi i w dobrej kondycji, wizyta u lekarza będzie tylko formalnością, a uzyskanie zaświadczenia kwestią oczywistą. Zdarzają się jednak sytuacje, że nie będzie tak łatwo uzyskać zaświadczenie. Osoby z cukrzycą oraz padaczką muszą przedstawić orzecznikowi kartę leczenia specjalistycznego od diabetologa oraz neurologa. Na tej podstawie lekarz oceni, jaki jest ich stan zdrowia i czy pozwala na uzyskanie uprawnień kierowcy. Warto więc już podczas umawiania się na wizytę dokładnie dopytać, jakie dokumenty ze sobą zabrać. Jeśli nie będziemy mieć ich przy sobie, wizytę trzeba będzie powtórzyć.

Problemy z uzyskaniem zaświadczenia lekarskiego mają również osoby dotknięte daltonizmem, czyli niewidzeniem barw. Nie ma jednak żadnych odgórnych przepisów, które mówiłyby, że daltonista nie może być kierowcą. Najczęściej uzyskanie zaświadczenia zależy po prostu od podejścia konkretnego orzecznika. Może się okazać, że jeden lekarz daltoniście zaświadczenia nie wystawi, inny natomiast nie będzie robił żadnego problemu. Zaświadczenia lekarskie dla daltonistów najczęściej są jednak okresowe, czyli wystawiane na kilka lat. Po tym czasie trzeba badania powtórzyć. Daltoniści mogą mieć jednak tylko prawo jazdy niższych kategorii, czyli A lub B. Nie ma możliwości, aby osoba niewidząca kolorów mogła zostać zawodowym kierowcą.

Z zaświadczeniem do wydziału komunikacji

Gdy lekarz orzecznik wystawi nam zaświadczenie lekarskie, możemy od razu udać się z nim do wydziału komunikacji właściwego dla naszego miejsca zamieszkania. Bez względu na dzień, najczęściej są w nim spore kolejki. Warto więc uzbroić się w cierpliwość, gdyż jest to już ostatni etap załatwiania formalności przed rozpoczęciem nauki w szkole jazdy. W wydziale komunikacji musimy mieć przy sobie dowód osobisty, zdjęcie dokumentowe oraz wniosek o wydanie prawa jazdy. Wzór możemy znaleźć na stronie wydziału i w wielu miejscach w sieci. Możemy również wziąć formularz na miejscu i wypełnić go w trakcie oczekiwania na swoją kolej. Wydanie numeru PKK odbywa się praktycznie od ręki przy jednej wizycie w okienku. Czasem zdarza się, że trzeba poczekać kilka dni, gdy konieczne jest potwierdzenie naszych danych. Numer PKK wydawany jest bezpłatnie, nie ponosimy więc już żadnych dodatkowych kosztów. Po otrzymaniu PKK możemy od razu zapisać się na kurs nauki jazdy.

Dodaj komentarz

Marzenie Brexitowców spełni fabryka w Polsce. Seems legit?

Kent świętuje Pancake Day! Gdzie odbędą się wyścigi z naleśnikami?