w

Oświadczenie policji w sprawie marszy skrajnej prawicy

Policja Kent wydała oficjalną odpowiedź w związku z doniesieniami o dwóch odrębnych marszach organizowanych przez skrajnie prawicowe grupy, które miałyby przejść ulicami Dover w kwietniu.

Ugrupowania faszystowskie ogłosiły demonstrację propagatorską akcji „pełnego zamknięcia granic” na Dzień Świętego Jerzego, 23 kwietnia. Masówka uwzględnia jednak przemarsz nie jednej wielkiej grupy, a dwóch – każda z nich planuje inną trasę.

Ponadto, policja otrzymała doniesienia sugerujące, że młodzieżówka skrajnej prawicy przymierza się do organizacji dodatkowej pikiety trzy tygodnie wcześniej, najpewniej 2 kwietnia.

Rzecznik policji Kent przekazał, że służby nie otrzymały dotąd żadnego oficjalnego zawiadomienia od jakiegokolwiek potencjalnego organizatora. Zapewnił jednak o stałym monitorowaniu sytuacji w celu uniknięcia nielegalnych zgromadzeń i marszy skrzykiwanych „na dziko”.

Wieczorem 1 marca odbyło się spotkanie przedstawicieli różnych grupy antyfaszystowskich w celu ustalenia wspólnego stanowiska wobec planów skrajnej prawicy i organizacji ewentualnej kontrmanifestacji. Antagonistyczne środowiska polityczne starły się krwawo 30 stycznia tego roku w Dover, co skutkowało wieloma uszkodzeniami ciała, urazami, konfiskatą broni i aresztowaniami. Za faszystowskimi podżegaczami policja wystawiła nawet komunikat gończy z wizerunkami w celu ustalenia tożsamości sprawców, o czym informowaliśmy TU.

Poseł z Dover, Charlie Elphicke stwierdził, że obecnie najistotniejszym zadaniem policji jest uniknięcie za wszelką cenę kolejnej bijatyki pomiędzy grupami reprezentującymi przeciwstawne interesy.

„Jeśli w kwietniu ulicami Dover mają przejść skrajni prawicowcy to musimy upewnić się, że na ich drodze nie staną antyfaszyści” – powiedział Elphicke. „Naszym obowiązkiem jest wyznaczenie manifestacji faszystowskiej odpowiedniej trasy przemarszu tak, aby uniknąć przejścia środkiem miasta. Najlepiej w pobliżu klifów lub nawet drogą powrotną do Londynu, skąd najpewniej przyjdą. W Dover nie ma prężnie działającego środowiska skrajnej prawicy, spodziewamy się zatem najazdu z zewnątrz, z ewentualnym wsparciem niewielkich grup lokalnych. Dover powinno być dumne ze swej antyfaszystowskiej historii. Zamierzam przedyskutować z policją hrabstwa kwestię wydawania pozwoleń na propagowanie tak haniebnych dla miasta haseł politycznych. To nie do przyjęcia, że Dover stało się wysypiskiem losowych marszów. Poza tym, służby powinny wziąć pod uwagę wydanie zakazu tych demonstracji, jeśli istnieje ryzyko starcia się antagonistycznych światopoglądowo grup”.

Źródło zdjęcia: Flickr CC

Dodaj komentarz

UWAGA: od kwietnia zmiany w podatku od środków transportowych (VED)

Apel szpitali Kent – na ostry dyżur w przypadkach zagrożenia życia i zdrowia