w ,

Polacy pojechali pracować w Holandii. Na miejscu: nocleg w namiocie i kąpiel w rzece (VIDEO)

„15 godzin dziennie, a potem spanie w takich warunkach. Proszę bardzo, materacyki, paleciki… Normalnie, warunki pierwsza klasa” – komentuje głos zza kadru. „Gorzej niż bydło” – dodaje po chwili. Kamera cały czas skierowana jest na wnętrze magazynu, gdzie na paletach i materacach, tuż obok wózków widłowych, odpoczywają zmęczeni pracownicy.

Film został opublikowany na Facebooku i w serwisie YouTube. Dzięki zaangażowaniu internautów, o sprawie źle traktowanych pracowników (także z Polski) informują holenderskie media. Do jednego z Polaków, który także pracował w miejscowości Poeldijk dotarli dziennikarze serwisu gazeta.pl.

17-letni Szymon spędził w magazynie dwa tygodnie. Do Holandii wyjechał na wakacje. Chciał sobie dorobić i wesprzeć finansowo rodziców. „Na początku było fajnie, pierwsze trzy dni mieszkaliśmy w hotelu w Rotterdamie, ale zostaliśmy wyrzuceni przez pokojówkę, bo Axidus (agencja – dop. aut.) nie opłacił nam dłuższego pobytu” – opisuje 17-latek.

Pracownicy zostali podzieleni na dwie grupy. Część została zakwaterowana w innym hotelu, część (19 osób) trafiła na nocleg do magazynu. Agencja zapewniała, że pracownicy spędzą w takich warunkach maksymalnie trzy dni. Tak się jednak nie stało. Jak twierdzi 17-letni Polak, w magazynie spędził dwa tygodnie.

Co więcej, przez pierwszy tydzień chłopak nie zarabiał, bo nie było dla niego pracy. Gdy znaleziono dla niego zajęcie, był już chory (miał mdłości, gorączkę). Poinformował biuro, że nie jest w stanie pracować. W odpowiedzi usłyszał, że grozi mu zerwanie umowy (co wiązałoby się z karą finansową w wysokości 150 euro). Na wizytę lekarza czekał tydzień.

Jak bydło

Jak informuje gazeta.pl, spanie na paletach ułożonych w magazynie to nie najgorsza rzecz, jaka spotkała pracowników zatrudnionych przez agencję Axidus. Wcześniej część z nich spała w wilgotnym namiocie. Pierwszego dnia pracownicy nie mogli też skorzystać z ciepłej wody. Ostatniego dnia – kąpali się w rzece.

W oficjalnym oświadczeniu agencja Axidus tłumaczy, że problemem był brak miejsc w hotelach, w których zwykle kwaterowani są pracownicy. Konieczność nocowania w magazynie miała być (zdaniem agencji) „wspólnie wypracowanym rozwiązaniem”. „Rozumiejąc, iż nie jest to normą postaraliśmy się o rekompensatę tych niedogodności pracownikom, poprzez: brak kosztu tego noclegu, zapewnienie posiłków przez agencję, pokrycie transportu w obie strony do miejsca zamieszkania w kraju. Starania te miały na celu zniwelowanie chwilowej niedogodności mieszkaniowej” – cytuje fragment oświadczenia agencji serwis gazeta.pl.

https://www.youtube.com/watch?v=qgH-ZJdjkc4

https://www.youtube.com/watch?v=FZFX12Ei38I

 

Foto: Kamil Kamiński / YouTube

Dodaj komentarz

Kent na folkowo! Startuje 26. Tenterden Folk Festival

Pająki w londyńskich szkołach. Cztery placówki zamknięte do odwołania