w ,

UK: Siedemnastu dawców spermy ojcami ponad 500 dzieci

Dawcy spermy w UK nie są badani pod kątem chorób genetycznych, przez co donatorzy mogli nieświadomie przekazać dzieciom wadliwe DNA. Dodatkowo, w związku z tym, że nasienie siedemnastu najpopularniejszych dawców było tak często wykorzystywane, istnieje ryzyko, że ich dzieci – nie wiedząc o tym, że są rodzeństwem – wejdą ze sobą w intymne relacje czy stworzą związki.

Obecnie, sperma jednego dawcy może zostać wykorzystana do poczęcia maksymalnie dziesięciorga dzieci. Jednak z danych Human Fertilisation and Embryology Authority (HFEA) wynika, że w latach 1991-2015 nasienie siedemnastu dawców zostało wykorzystane ponad pięćset razy (każdy dawca jest ojcem co najmniej trzydzieściorga dzieci). To „rekordziści”. Kolejnych 104 mężczyzn-dawców ma (po) od 20 do 29 dzieci, a 1557 – (po) od 10 do 19.

Oczywiście, każdy dawca, przed oddaniem nasienia, jest badany pod kątem chorób takich, jak AIDS/HIV, zapalenie wątroby typu B i C, mukowiscydoza czy choroba Creutzfeldta-Jakoba. Mężczyźni nie są jednak poddawani testom genetycznym, na przykład na obecność genów zwiększających ryzyko zachorowania na Alzheimera czy na mutacje genów BRCA1 i BRCA2, które są odpowiedzialne za dziedziczne postaci raka piersi i raka jajnika (obecność BRCA1 zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania na raka piersi o 90 procent!).

Co istotne, dziś testy na obecność tych genów są przeprowadzane powszechnie tylko wtedy, gdy w rodzinie wystąpiły przypadki zachorowań. Dzieci poczęte ze spermy darczyńców mogą mieć więc ogromne problemy z uzyskaniem dostępu do badań kontrolnych.

To ogromny problem medyczny. Jest też kwestia etyczna. Tak duża popularność tak niewielu dawców sprawia, że rośnie ryzyko, że dzieci poczęte dzięki ich spermie spotkają się i – nieświadome, że są ze sobą spokrewnione – wejdą w intymną relację czy stworzą związek.

HFEA próbuje zjednoczyć rodzeństwa urodzone dzięki bankom nasienia. Niestety, mimo że ze spermy najpopularniejszych dawców urodziło się aż 18 tysięcy dzieci (z których każde ma co najmniej dziewięciu przyrodnich braci lub sióstr), jedynie 163 z nich zarejestrowało się w bazie danych stowarzyszenia. Problemem są przepisy, zgodnie z którymi osoby urodzone dzięki bankom nasienia przed 2005 rokiem nie mają możliwości uzyskania informacji o biologicznych ojcach.

Aktywiści na rzecz praw człowieka wzywają do zmiany ustawodawstwa. Dodatkowo, Ovarian Cancer Action nalega, aby dawcy spermy w UK byli badani na obecność genów mogących zwiększać ryzyko zachorowania na nowotwory. (takie badania przeprowadza się między innymi w USA).

 

By Eugene Ermolovich (CRMI) [CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0) or GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html)], from Wikimedia Commons

Dodaj komentarz

Polka oskarżona o picie za kierownicą. Na rozprawę przyjechała… pijana

Prosecco Festival w Kent! Co, gdzie i kiedy?