Przemysław Mackojc
Zalegasz z podatkiem, ale nic sobie z tego nie robisz myśląc, że HMRC i tak nie dobierze się do Twoich, asekuracyjnie rozlokowanych na kilku kontach, pieniędzy? To błąd! Nowa ustawa pozwala fiskusowi na zbadanie stanu naszych rachunków i ściągnięcie z nich zaległości podatkowych.
Spełnia się najczarniejszy sen dłużników – ustawa o Bezpośrednim Odzyskiwaniu Długów (Direct Recovery of Debts, w skrócie – DRD) wchodzi w życie. Jak to będzie wyglądać w praktyce?
Już od maja 2014 roku trwały prace nad ustawą pozwalającą HMRC (brytyjski Urząd Skarbowy – dop. aut.) legalnie zajmować środki zgromadzone na kontach bankowych swoich dłużników. Wszystko to w celu odzyskiwania należności podatkowych.
Pierwotna wersja DRD wzbudzała wiele kontrowersji. Ze szczególnym niepokojem oceniano zapis pozwalający HMRC na – po prostu – przejęcie dowolnej, praktycznie nieograniczonej kwoty pieniędzy z naszych rachunków bankowych. Podczas ustalania Letniego Budżetu rząd potwierdził, że HMRC zdobywa kolejne kompetencje, jednak nowa ustawa zawiera też szereg zabezpieczeń korzystnych dla podatników.
Stanęło więc na tym, że Bezpośrednie Odzyskanie Długu podatkowego będzie możliwe tylko wtedy, gdy zadłużenie okaże się wyższe niż £1000. Ponadto, HMRC będzie musiał pozostawić dłużnikowi minimum £5000 (łącznie, na jego wszystkich kontach). Warto przy tym dodać, że zajęte będą mogły zostać pieniądze z rachunków bieżących (także tych wspólnych) oraz z kont oszczędnościowych ISA.
Każdy dłużnik, przed zajęciem środków bankowych, będzie miał obowiązek spotkać się „twarzą w twarz” z urzędnikiem HMRC. Ponadto, otrzyma on również możliwość zamrożenia swoich oszczędności na 30 dni, czyli na czas w którym należy dokonać czynności wyjaśniających. W przypadkach, kiedy Bezpośrednie Odzyskiwanie Długu spowoduje poważne utrudnienia w życiu dłużnika lub wtedy, gdy poprzez czynności fiskusa ucierpią osoby trzecie, dłużnik będzie miał prawo odwołać się do sądu okręgowego.
Warto również przypomnieć, że na prośbę HMRC wszystkie banki mają prawny obowiązek przedłożyć raport dotyczący wskazanych przez poborców klientów. W zestawieniu muszą znaleźć się informacje dotyczące zgromadzonych oszczędności i kwot zapłaconego podatku. Oznacza to, że – nawet, jeśli posiadamy więcej niż jedno konto a pechowa kontrola z HMRC trafi się właśnie nam – nie będziemy w stanie ukryć żadnych, przewijających się przez nasze konta transakcji.
Według statystyk HMRC, dzięki wprowadzeniu Direct Recovery of Debts, około 17 000 osób rocznie będzie zmuszonych do spłaty zaległych podatków.
Foto: Flick C.C
