Na moskiewskie ulice wyjechały już pługi, w niektórych rejonach Polski pojawił się pierwszy, lekki śnieg, a brytyjscy meteorolodzy podbijają stawkę i zapowiadają rychłe nadejście rekordowych przymrozków!
Śnieg spadnie za około dwa tygodnie, na początku listopada przymrozki wystąpią we wszystkich regionach kraju, a zima (taka z prawdziwego zdarzenia!) potrwa przez cztery miesiące – grzmią pracownicy brytyjskich biur meteorologicznych. Według najnowszych zapowiedzi – czeka nas prawdziwy kataklizm!
Istnieje poważne prawdopodobieństwo, że tegoroczna zima – pod względem minusowych temperatur i opadów śniegu – będzie najgorsza od ponad pół wieku. Wiele bowiem wskazuje na to, że już niedługo pobity zostanie pogodowy rekord chłodu z lat 1946/1947 i 1962/1963, kiedy to w Wielkiej Brytanii zanotowano największe przymrozki i obserwowano groźne zamiecie. Za wszystko mają być odpowiedzialne masy arktycznego powietrza przesuwające się właśnie nad Wyspy.
To nie pierwszy raz, kiedy brytyjscy meteorolodzy straszą nas nagłym załamaniem pogody. Ich ostatnia przepowiednia – związana z szalejącym nad Pacyfikiem huraganem Joaquin – nie sprawdziła się: nie doczekaliśmy się ani wyjątkowo silnych wiatrów, ani niezwykłych, jak na wyspiarską jesień, opadów. Mimo to, dmuchając na zimne, warto podejść do najnowszych rewelacji poważnie i już teraz wyciągnąć z szafy szaliki, czapki i cieplejsze kurtki. Dobrze jest też zadbać o zwierzęta i – przede wszystkim – zwracać uwagę na osoby znajdujące się w najtrudniejszej sytuacji życiowej. Tylko w zeszłym sezonie zimowym, głównie w konsekwencji spadku temperatury, zmarło ponad 18 200 mieszkańców UK. Wśród ofiar – większość stanowili ludzie starsi i schorowani.
Foto: Flickr (lic. CC)