Przemysław Mackojc
W związku z sobotnią katastrofą rosyjskiego Airbusa, władze Wielkiej Brytanii podjęli decyzję o wstrzymaniu lotów z Szarm el-Szejk do UK. Samoloty wystartują dopiero wtedy, gdy rządowi eksperci skierowani do egipskiego kurortu uznają to za bezpieczne.
Oświadczenie o podjęciu takiej decyzji wydało dzisiaj biuro Davida Camerona. Przedstawiciele premiera Wielkiej Brytanii poinformowali, że nie ustalono jeszcze przyczyn sobotniej katastrofy, jednak istnieją poważne obawy, że na pokładzie rosyjskiego Airbusa A321 mogło znajdować się „urządzenie wybuchowe” (ang. explosive device). Z tego tytułu dzisiejsze loty z Szarm el-Szejk do Wielkiej Brytanii zostały wstrzymane, a do Egiptu skierowano grupę ekspertów mających ocenić poziom bezpieczeństwa na tamtejszym lotnisku. Ponadto, do popularnego kurortu skierowano też dodatkowy personel konsularny, który ma pomagać przebywającym w Egipcie Brytyjczykom. Tych, według oficjalnych szacunków, może być aż 20 000!
Wakacje zwiększonego ryzyka
Szarm el-Szejk to jeden z chętniej wybieranych przez brytyjskich turystów kierunek podróży. Egipski kurort szczególną popularnością cieszy się w okresie jesienno-zimowym. Obywatele UK od wielu lat spędzają tam Boże Narodzenie. W ślad za nimi idą mieszkający na Wyspach Polacy.
W związku z niesłabnącą modą na egipskie wakacje – władze przypominają, że Synaj jest regionem od dawna uznawanym za szczególnie niebezpieczny (pisaliśmy o tym między innymi tutaj – KLIK! i tutaj – KLIK!). Po sobotniej katastrofie rosyjskiego samolotu brytyjski MSZ zaapelował do mieszkańców UK o zmianę grudniowych planów i wybór mniej ryzykownych, urlopowych lokalizacji.
Przypomnijmy: w katastrofie Airbusa A321 śmierć poniosło 224 osoby. Wśród ofiar większość stanowili turyści wracający do Petersburga z egipskich wakacji. Odpowiedzialność za katastrofę wzięli na siebie bojownicy ISIS. Z opublikowanego na Twitterze oświadczenia wynikało, że rosyjski samolot został zestrzelony przez islamskich bojówkarzy z Państwa Islamskiego.
Foto: Wiki (lic. PD)
