Przemysław Mackojc
Care Quality Commission wydało specjalny raport po szczegółowej i wieloaspektowej inspekcji w Królewskiej Szkole dla Dzieci Niesłyszących w Margate. Dokument poświadcza szokujące przykłady zinstytucjonalizowanych uchybień i nadużyć.
Raport dotyczący nadużyć w kolegium dla osób niesłyszących określono jako „zwyczajnie przerażający”.
Zarzuty zostały postawione po raporcie Care Quality Commission na podstawie inspekcji Westgate College For Deaf Children i Road Project w Margate.
Raport w graficznej formie szczegółowo opisuje nadużycia, które doprowadziły do zamknięcia zakładu wychowawczego w listopadzie ubiegłego roku.
Raport został wydany po tym, jak sąd kategorycznie odrzucił możliwość apelacji John Townsend Trust, administratora obiektu.
Raport stwierdza, że wychowankowie placówki byli poddawani wieloletniej przemocy fizycznej i psychicznej wywołującej trwałe skutki zdrowotne, co dało podstawę do wielostronnego policyjnego śledztwa.
Anonimowe źródła ze szkoły wskazują również na przypadki nieodpowiednich czynności seksualnych, które mogą wskazywać na molestowanie.
Główna Inspektor CQC ds. opieki socjalnej dorosłych, Andrea Sutcliffe powiedziała: „To, co zobaczyliśmy w Westgate College i to, co zostało nam zgłoszone poświadcza szokujące przypadki zinstytucjonalizowanych uchybień i nadużyć. Mieszkańcy zostali poszkodowani przez tych samych ludzi, którzy powinni się nimi opiekować, a kierownictwo John Townsend Trust nie podjęło wystarczających kroków, aby temu zapobiec.
Mimo, że zrozumiały jest stres wychowanków i ich rodzin w związku z zamknięciem placówki, to jednak mam nadzieję, że rozumieją, jak bardzo ich bezpieczeństwo i dobre samopoczucie było zagrożone, co doprowadziło do rozpoczęcia przez nas działań ratowniczych. John Townsend Trust otrzymało wiele szans i wsparcie w celu poprawy sytuacji, ale nie udało się tego dokonać. W końcu stwierdzono, że opieka w placówce była na tak słabym poziomie, przez co niezbędne okazało się skorzystanie w pełni z naszych uprawnień wykonawczych. Dzięki temu uczniowie mogą być chronieni przed krzywdą. Musieliśmy wkroczyć, gdyż kierownictwo było niezdolne do podejmowania szybkich i istotnych zmian. Przepraszamy, że cała sytuacja miała tak duży wpływ na życie młodych ludzi i ich rodzin. Ani oni, ani my jako instytucja nie powinniśmy zostać nigdy doprowadzeni do takiej sytuacji”.
Raport szczegółowo wylicza poważne przypadki nadużyć, a wśród nich:
* Twierdzenie, że mieszkaniec miał filiżankę gorącej herbaty umieszczoną na ramieniu, a następnie został oblany nią przez pracownika.
* Członek personelu złapał jednego z wychowanków za szyję i pchnął jego głowę, co doprowadziło do dochodzenia policyjnego i zawieszenia personelu.
* W dniu 2 października 2014 r CQC przeprowadziła niezapowiedzianą inspekcję w odpowiedzi na policyjne dochodzenie. Podczas tej kontroli, inspektorzy stwierdzili nadużycia, w tym stosowanie kar wobec wychowanków wymagających szczególnej opieki i wedle personelu sprawiających największe kłopoty. Doniesiono, że gdy rezydent zerwał koszulkę z jednego z pracowników został boleśnie uderzony przez członka personelu, ostro upomniany za swoje zachowanie i ostrzeżony, że czeka go dotkliwa kara.
* Czterech pracowników zostało zawieszonych a następnie wydalonych po wykryciu nadużyć. Policja zbadała i przedstawiła sprawę prokuraturze, która stwierdziła, że nie było wystarczających dowodów, aby wnieść oskarżenie wobec pracowników. Sprawa ta została również poddana dalszej ewidencji, po tym, jak wpłynęła skarga do Independent Police Complaints Commission.
* Rezydenci nie byli nadzorowani podczas ćwiczeń w basenie, nie pilnował ich również ani jeden ratownik.
* Klucze do wyjścia ewakuacyjnego zostały utracone, co oznacza, że nie było bezpiecznego wyjścia z budynku.
* Szafka, zawierająca chemię gospodarczą i inne niebezpieczne substancje chemiczne nie została odpowiednio zabezpieczona, przez co była dostępna mieszkańcom.
* Wystąpiły poważne błędy w dawkowaniu leków, czego nie zgłoszono do CQC. Jeden z rezydentów otrzymał zbyt dużo insuliny, kilka osób otrzymało podwójną dawkę środka uspokajającego.
* Pracownicy nie mieli wiedzy dotyczącej podstawowych procedur bezpieczeństwa.
Pozostałe po ośrodku wyposażenie zostanie przeniesione do innej placówki na początku maja.
Konserwatysta Craig Mackinlay, poseł z okręgu południowego Thanet powiedział: „Te zarzuty są po prostu przerażające. Rezydenci zostali wykorzystani przez ludzi, którym najbardziej ufali; bez dwóch zdań wydarzyło się zło, którego nie da się już naprawić.
Być może mogły mieć miejsce jeszcze inne przypadki nadużyć, które nigdy nie zostały omówione. Chciałbym zaapelować do wszystkich, których dotyczy ten przerażający proceder, aby skontaktowali się z inspektorem Johnem Cooperem z Kent Police pod numerem 01843 222289, udzieli on wszelkich niezbędnych informacji”.
Foto: Mapy Google
