Weszły w życie nowe, zaostrzone przepisy dotyczące prawa do pobytu w Wielkiej Brytanii. Imigranci mieszkający w UK od mniej niż 10 lat i zarabiający mniej niż £35,000 rocznie mogą spodziewać się deportacji. Prawdo dotyczy „jedynie” imigrantów spoza Unii Europejskiej!
Dotychczasowo imigranci spoza Unii (mieszkający w UK krócej niż 10 lat) musieli zarabiać minimum £20,000 w skali roku. Jeśli zarabiali mniej, państwo mogło ich deportować. Stawka minimalnych zarobków wzrosła. Od teraz imigrant musi zarobić co najmniej £35,000 rocznie (£3,000 na miesiąc), aby nie obawiać się deportacji.
Nowe przepisy mają – teoretycznie – oczyścić brytyjski rynek z pracujących za niskie stawki, wykwalifikowanych i specjalizujących się w ścisłej profesji imigrantów spoza Unii. Rządzący liczą też na to, że w ten sposób powstanie luka, którą będą mogli wypełnić Brytyjczycy lub imigranci z UE. Przeciwnicy zmian alarmują jednak, że – podnosząc stawkę oczekiwanych zarobków – rząd będzie dyskryminował osoby pracujące w mało dochodowych, ale bardzo potrzebnych zawodach. Tym sposobem już wkrótce w Wielkiej Brytanii może zabraknąć malarzy, księgowych, operatorów dźwigów, policjantów, paramedyków, software developerów czy nauczycieli języków obcych.
Nowa ustawa może też niekorzystnie wpłynąć na jakość pracy świadczonej przez (na przykład) księgową pochodzącą z kraju spoza Unii, która – aby zapewnić sobie gwarancję pobytu – będzie musiała brać dużą liczbę nadgodzin lub szukać dodatkowego zajęcia. To wszystko przełoży się na zmęczenie i niemożność dokładnego skupienia się na wypełnianiu obowiązków.
Także euroentuzjaści dołączają się do krytyków nowego prawa, które (w przypadku, gdy UK opuści Unię) może być stosowane względem imigrantów pochodzących z państw członkowskich. Istnieje obawa, że – jeśli tak się stanie – deportacją zagrożeni będą też zarabiający niewystarczająco dużo Polacy, Czesi, Litwini czy Hiszpanie.
Nie wszyscy imigranci zagrożeni
Wchodzące w życie prawo nie obowiązuje imigrantów spoza Unii, którzy w Wielkiej Brytanii żyją od co najmniej 10 lat i przez ten okres przebywali poza UK (w sumie) nie więcej niż 540 dni włącznie (maksymalnie 180 dni jednorazowo). Niezależnie od zarobków deportacji nie powinny też obawiać się pielęgniarki, pracownicy naukowi oraz osoby pracujące w zawodach znajdujących się na tzw. shortage occupation list (KLIK!).