Biznesmeni z Midlands Industrial Council postanowili przekazać aż 5 milionów funtów na kampanię na rzecz Brexitu. To odpowiedź na posunięcie rządu, który przeznaczył – z funduszy państwowych – 9 milionów funtów na wydruk i kolportaż książeczek przedstawiających „rzetelne informacje na temat konsekwencji wyjścia z Unii”.
Midlands Industrial Council skupia biznesmenów ze środkowej Anglii. Rada od lat wspiera Partię Konserwatywną regularnymi datkami. Teraz, gdy ugrupowanie wyraźnie podzieliło się na zwolenników i przeciwników Brexitu, biznesmeni postanowili dofinansować działania eurosceptyków. Jednym z powodów podjęcia takiej decyzji jest przeznaczenie ponad 9 milionów funtów z państwowej kasy na druk i kolportaż materiałów opisujących korzyści płynące z pozostania w Unii Europejskiej (pisaliśmy o tym tutaj – KLIK!).
Biznesmeni za, a nawet przeciw
Co ważne – członkowie Midlands Industrial Council nie wycofują tym samym swojego poparcia dla Davida Camerona. Członkowie rady postrzegają premiera jako dobrego lidera Partii Konserwatywnej, ale uważają, że jego wyraźne opowiedzenie się za pozostaniem Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej jest błędem.
Na co zostaną przeznaczone pieniądze od Midlands Industrial Council? Tego jeszcze nie wiadomo. Euroentuzjaści mają nadzieję, że (jeśli fundusze będą spożytkowane na wydruk ulotek) materiały nie będą zawierać przekłamań i manipulacji.
Okazuje się bowiem, że część z kolportowanych już ulotek namawiających do głosowania za Brexitem wprowadza odbiorców w błąd. Z eurosceptycznych materiałów kolportowanych przez organizację Vote Leave można się między innymi dowiedzieć tego, że Unia Europejska przejmuje kontrolę nad brytyjskimi granicami (Wielka Brytania nie jest w strefie Schengen, więc posiada pełną kontrolę nad granicami) czy że Brytyjczycy nie mogą głosować na polityków mających wpływ na kształtowanie unijnego prawa (to kolejne kłamstwo: obywatele głosują na członków Parlamentu Europejskiego w wyborach bezpośrednich). Finalnie: aż sześć z ośmiu przedstawionych w ulotce argumentów za opuszczeniem Unii Europejskiej zawiera nieprawdziwe informacje.
Co istotne, ulotki organizacji Vote Leave zostały skrytykowane nie tylko za wprowadzanie odbiorców w błąd. Materiały nie zawierały też czytelnej informacji na temat tego, kto odpowiada za ich przygotowanie i kolportaż.
Foto: YouTube/Twitter