Przemysław Mackojc
Reprezentujące przeciwne interesy polityczne grupy skrajnej prawicy i antyfaszyści znowu przemaszerują ulicami Dover w ten weekend. Policja nie przewiduje jednak starć podczas przypadającej na Dzień świętego Jerzego manifestacji.
Asystent naczelnika lokalnej policji, Neil Jerome powiedział, że służby zdają sobie sprawę z ryzyka organizacji dwóch przeciwnych wobec siebie pikiet w najbliższą sobotę, ale nie spodziewają się poważnych zakłóceń.
Obawy wynikają z możliwości powtórzenia się zajść ze styczniowego starcia tych samych, rywalizujących ze sobą grup, o czym pisaliśmy wielokrotnie.
Powiedział: „Nie zostaliśmy oficjalnie poinformowani przez żadną z grup, jakoby miały dążyć do marszu po mieście. Wiemy, że odbędzie się spotkanie jednej z grup na Market Square i drugiej w pobliżu Priory Station, ale mają to być wydarzenia o charakterze stacjonarnym i przyciągnąć znacznie mniejszą liczbę osób niż to, co widzieliśmy na protestach w Dover w dniu 2 kwietnia i pod koniec stycznia”.
Policja chce uspokoić społeczność, aby nie obawiała się żadnych poważnych zakłóceń na drogach lokalnych i w mieście.
„Nie spodziewamy się zdarzeń, które mogą zakłócać porządek publiczny. Do zabezpieczenia wydarzeń wysłana zostanie proporcjonalna liczba funkcjonariuszy przygotowanych na ewentualne incydenty, które mogą się pojawić. W razie konieczności, naszym zadaniem będzie ułatwienie pokojowych protestów i minimalizowanie zakłóceń”.
Policja ma również świadomość trudności, jakie przyniesie organizacja protestów w Dzień Świętego Jerzego, gdy z okazji święta w mieście odbywać się będą inne, zaplanowane wcześniej wydarzenia, jak coroczny Zeebrugge Memorial utworzony przez Radę Miejską Dover.
Protesty te są przedłużeniem dwóch podobnych protestów na początku tego roku.
W styczniu kilka osób zostało aresztowanych, policja musiała użyć środków przymusu bezpośredniego, gdy rywalizujące demonstracje starły się i protesty skończyły się eskalacją przemocy.
Podczas kwietniowej pikiety, policja zwiększyła swoją obecność i liczbę funkcjonariuszy, a i tak co najmniej 16 osób zostało aresztowanych.
Foto: independent.co.uk
