Przemysław Mackojc
Mający trwać rok zakaz palenia w pobliżu placów zabaw dla dzieci w pięciu parkach w Canterbury został wdrożony przez Radę Hrabstwa Kent w porozumieniu z Radą Miasta.
Celem projektu jest zachęcenie do ograniczenia palenia w miejscach, gdzie bawią się dzieci. Został on wprowadzony w obszarach St Stephen’s, Kingsbrook Park, Military Road, Sturry Road Community Park i Tennyson Avenue.
Jest to wspólna inicjatywa Rady Miejskiej, która jest odpowiedzialna za place zabaw i radnego Kent County Council, Grahama Gibbensa, który przekazał 5 tysięcy funtów ze swojej pensji samorządowej na utworzenie i montaż znaków zakazujących palenia we wszystkich wspomnianych pięciu miejscach.
Radny został zobowiązany do przekazania swych funduszy jako członek Rady na projekty w tej dziedzinie, w okręgu, który reprezentuje, a także spoczywa na nim odpowiedzialność za zdrowie publiczne w KCC.
Chociaż status „wolny od dymu tytoniowego” nie może być prawnie egzekwowany (policja nie wypisze za to palaczowi mandatu) to jest nadzieja, że znaki z zakazem zachęcą dorosłych do zmiany zachowania, a ci dobrowolnie zdecydują się nie palić w miejscach, gdzie bawią się dzieci.
W każdym z tych miejsc zostały postawione za zlecenie Rady Miasta dwa znaki: jeden przeznaczony dla najmłodszych to zabawna i kolorowa plansza z rysunkowymi zwierzętami, na którym widnieje informacja „we copy what you do/think before smoking in front of us” i drugi z bardziej bezpośrednim i twardym nakazem dla dorosłych „stub it out”.
Urzędnicy Rady przeprowadzili konsultacje z mieszkańcami Canterbury, zarówno dziećmi, jak i dorosłymi w szkołach i grupach zajęciowych, pytając o reakcje na projekt zakazu palenia. Pomysł spotkał się z ogromnym poparciem.
Rada będzie monitorować przestrzeganie zakazu przez cały najbliższy rok, w tym uwzględniać opinię publiczną co do potrzeby i użyteczności projektu. Po zakończeniu obserwacji radni rozważą, czy pomysł okazał się skuteczny, a zatem, czy można go wdrożyć na stałe i ewentualnie wprowadzić do zestawu kolejne punkty wolne od dymu tytoniowego.
Przewodniczący Rady Miejskiej w Komitecie Wspólnoty, Neil Baker powiedział: „Chcemy chronić dzieci przed niebezpieczeństwami biernego palenia i żyjemy w nadziei, że dorośli wesprą nas w tym działaniu, nie paląc w miejscach, gdzie przebywają i bawią się dzieci. Na terenie miasta istnieją obiekty dla dzieci, w których mają prawo być bezpieczne i zdrowe. Jeśli dzięki projektowi zmniejszy się liczba osób palących w tych miejscach to znaczy, że nasz pomysł był strzałem w dziesiątkę i z pewnością będziemy go kontynuować”.
Kierownik wydziału zdrowia publicznego w Radzie Hrabstwa Kent, Graham Gibbens powiedział: „Mamy nadzieję, że dzieci będą mogły spokojnie i bezpiecznie rozwijać się i bawić na obszarach, które są wolne od dymu. Chcemy mieć pewność, że robimy wszystko, co możemy, aby uchronić dzieci przed fatalnymi skutkami biernego palenia tytoniu”.
Więcej informacji o projekcie na stronie internetowej.
Foto: materiały KCC i Rady Miasta Canterbury
