Mieszkająca w UK od 8 lat Aleksandra była bohaterką reportażu zrealizowanego przez Channel 4. Podczas nagrywania rozmowy na temat ataków na Polaków kobieta została wulgarnie zwyzywana przez grupkę mężczyzn.
Do zdarzenia doszło w chwili, gdy reporter kanału przeprowadzał z Polką wywiad na temat ataków na tle narodowościowym. Aleksandra – siedząc na progu własnego domu – opowiadała o tym, że przyjechała do Wielkiej Brytanii 8 lat temu. Skończyła tu studia, obecnie pracuje w NHS, płaci podatki.
Kobieta mówiła też o ataku na swojego przyjaciela. Pochodzący z Polski mężczyzna został napadnięty przez trzy grupy. Musiał uciekać. Agresorzy dopadli go tuż przed domem Aleksandry. Na chodniku przed budynkiem wciąż widać ślady jego krwi.
„Nie jestem kimś gorszym tylko dlatego, że pochodzę z Polski” – opowiada Aleksandra. W tym samym czasie z przejeżdżającego obok samochodu słychać wyzwiska, między innymi „fuc*ing Polish grass”, czyli „jeb… polska konfidentka” (ang. grass – a snake in the grass, someone who pretends to be your friend while secretly doing things to harm you).
W chwilę potem Polka dzwoni na policję. W rozmowie z dziennikarzem Aleksandra przyznaje: „Nie czuję się tutaj bezpiecznie. Wcześniej wierzyłam, że to mój dom. Teraz już tego nie czuję. Chce wrócić”. Zapytana przez reportera o to, czy wcześniej słyszała pod swoim adresem podobne wyzwiska – odpowiada, że była już wyzywana, a w jej okno rzucano kamieniami.
[ot-video type=”youtube” url=”https://www.youtube.com/watch?v=jjzWfdgnK-M&feature=youtu.be”]