Przemysław Mackojc
Bramy kilku farm w Kent otwierają się właśnie dla osób pragnących samodzielnie zapolować na idealną dynię. Eventy odbywające się pod hasłem Pick Your Own Pumpkin (PYO) to świetna zabawa dla całej rodziny i fajny pomysł na spędzenie czasu na świeżym powietrzu.
Dwa lata temu na wielbicieli Halloweenowych lampionów padł blady strach. Lokalni farmerzy ogłosili, że przez deszczowe lato zbiory mogą być bardzo niskie. Media namawiały nawet, żeby dynie zastępować swojską rzepą, z której zresztą od wieków wykonywano na Wyspach tradycyjne, jesienne ozdoby. Warto bowiem zaznaczyć, że lampiony z dyni to nie jest wynalazek czysto brytyjski, bo „tradycję” wydrążania i wycinania ozdób z tych smacznych, żółto-pomarańczowych warzyw zapoczątkowali irlandzcy imigranci, którzy w XIX wieku osiadali się w USA – kraju, w którym rzepa była towarem deficytowym, a w którym dyni od zawsze było po kokardkę.
Na szczęście w tym roku aura dopisała, a plantatorzy cieszą się z wysokich zbiorów. Wizyta na jednej z dyniowych farm to dziś prawdziwy „must do” sezonu, a rodzinne polowanie na dynię idealną to z kolei fajny pomysł na wspólne spędzenie czasu na świeżym powietrzu.
Gdzie zbierać dynie w Kent?
Dobrze też zaznaczyć, że plantatorzy często przekazują znakomitą część dochodu ze sprzedaży warzyw na cele charytatywne.
Tak robią między innymi Państwo Batchelor, właściciele rodzinnej farmy w Hoo, którzy od kilku lat zapraszają mieszkańców Kent do polowania na dynie. W tym roku koszt zakupy dyni zerwanej na Beluncle Farm zaczyna się od £1. Dochód ze sprzedaży dyń zostanie przekazany organizacji Crohn’s and Colitis UK, której działalność jest niezwykle bliska właścicielom farmy (najstarszy syn Państwa Batchelor cierpi na chorobę Leśniowskiego-Crohna ). Uwaga, na farmę w Hoo nie wolno wprowadzać psów!
Więcej informacji o farmie i akcji PYO można znaleźć tutaj – KLIK!
Także na farmie Chilton Manor przy Highsted Road w Sittingbourne (ME9 0AA) można już teraz zapolować na dynię idealną. Właściciele plantacji czekają na „łowców” codziennie (z wykluczeniem poniedziałków), od godziny 10:00 rano do 17:00 (w soboty do 16:00). Więcej informacji tutaj – KLIK!
Do Bidborough na samodzielne zbieranie dyni warto natomiast wybrać się tuż przed Halloween. Farma Four Winds będzie otwarta dla zwiedzających w piątek i sobotę 27 i 28 października. Więcej informacji o ofercie farmy na Facebookowym fanpage’u Four Wind – KLIK!
Dynie można będzie też zbierać w Milebush Farm (Shingle Barn Lane w West Ferleigh, niedaleko Maidstone). Farma jest otwarta dla gości codziennie od 9 do 17. Szczegóły pod numerem telefonu 07971 964509 oraz na profilu FB – KLIK!
Z dziećmi natomiast warto wybrać się do Boxley na farmę o wdzięcznej nazwie „Pumpkin Moon” („Dyniowy księżyc”). Charlie Eckley, właściciel, proponuje „dni rodzinne”, podczas których można będzie między innymi przekonać się na własne oczy, jak wygląda praca przy uprawie dyń. Na gości czekają taczki, na które będą mogli załadować własnoręcznie zebrane warzywa. Ceny średniej dyni nie przekraczają 3 funtów a procent z zysków przekazany zostanie na rzecz British Heart Foundation oraz na Heart of Kent Hospice. Farma czynna jest do 29 października. Dodatkowe informacje: KLIK! Uwaga, na teren Pumpkin Moon nie wejdziemy z psem!
Równie ciekawie zapowiada się wizyta w Sevington koło Ashford. Tamtejsza rodzinna farma Jake’a i Marka Thompsonów tylko w tym roku dostarczyła do sklepów ponad milion dyń! Halloweenowi „zbieracze” mogą ją odwiedzać od 21 do 29 października. Każdego dnia na farmie „dzieją” się różne atrakcje dla dzieci. Warto sprawdzić kalendarz wydarzeń dostępny na FB – KLIK!
Foto: Flickr (lic. CC)
