David Davis o prawach imigrantów po Brexicie

Rezydenci Wielkiej Brytanii zachowają prawa do benefitów, emerytur i opieki medycznej. Stracą jednak prawa „obywatelskie”, takie jak między innymi prawo do głosowania w powszechnych wyborach – stwierdził w niedzielę David Davis. Wielka Brytania i Unia Europejska znajdują się na kursie kolizyjnym w sprawie ram czasowych negocjacji oraz szczegółów dotyczących praw obywateli po wyjściu z UE – wyjawił „Brexit Minister”.

Podczas niedzielnego wywiadu telewizyjnego dla stacji iTV Davis Davis opowiedział o stanowisku rządu w sprawie unijnych oczekiwań i wyjawił, jak jego zdaniem będzie przebiegał pierwszy etap negocjacji w sprawie Brexitu.

Ze słów ministra wynika, że Brytyjski rząd nie zaakceptował żądań Brukseli, która domagała się, aby sprawy rachunku rozwodowego i irlandzkiej granicy zostały rozstrzygnięte w pierwszym etapie rozmów negocjacyjnych. W rozmowie z Robertem Pestonem David Davis podważył także unijne żądanie, aby to Europejski Trybunał Sprawiedliwości odgrywał rozstrzygającą rolę w kwestii praw obywateli UE mieszkających w UK. „Będziemy poza zasięgiem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i poza zasięgiem wszelkich unijnych instytucji odpowiedzialnych za tworzenie prawa. Istnieje wiele sposobów na zagwarantowanie praw obywateli unijnych. Jednak nie widzimy powodu, żeby dopuszczać do tych spraw Europejski Trybunał Sprawiedliwości. Mamy własny, bardzo dobry system sądowniczy” – stwierdził Davis. Z dalszej wypowiedzi ministra wynika, że po Brexicie rezydenci Wielkiej Brytanii zachowają prawa do benefitów, emerytur i opieki medycznej. Stracą jednak prawa „obywatelskie”, takie jak między innymi prawo do głosowania w powszechnych wyborach

W niedzielnym wywiadzie Davis stwierdził także, że jego zespół jest przekonany, że kwestia praw obywateli unijnych mieszkających w UK (a także praw Brytyjczyków przebywających w państwach Wspólnoty) może być sprawnie rozwiązana. „Brexit Minister” obawia się jednak, że samo ustalanie harmonogramu rozmów – czyli, de facto, pierwszy etap negocjacji – odbywać się będzie w nerwowej atmosferze.

Źródło: ITV