Rekord ciepła z 1995 roku zostanie pobity – prognozują pogodowi specjaliści. Według lokalnych meteorologów, w UK będzie cieplej niż w Atenach, na Riwierze Francuskiej czy na Costa del Sol! Wysokie temperatury to – z jednej strony – gratka dla fanów relaksu na świeżym powietrzu, a z drugiej – zmora kierowców. Na drogach będzie ciasno!
To może być najcieplejszy długi weekend majowy od kiedy Met Office archiwizuje pomiary temperatur. Do tej pory, jeśli chodzi o May Day, najgoręcej było w 1995 roku, kiedy to słupki rtęci wskazały aż 28,6 stopni Celsjusza (taką temperaturę odnotowano wówczas w Cheltenham).
Według meteorologów, najbliższe trzy dni (od soboty do poniedziałku) będą naprawdę upalne. Najcieplej będzie w poniedziałek. Z ostrożnych prognoz wynika, że 7 maja w niektórych rejonach Wielkiej Brytanii temperatura skoczy do co najmniej 27 stopni Celsjusza. Możliwe więc, że – przy odrobinie szczęścia – rekord ciepła sprzed 22 lat zostanie pobity. Na pewno będzie goręcej niż w Nicei czy Maladze, gdzie słupki rtęci wskażą (zgodnie z prognozami) „zaledwie” 22 stopnie Celsjusza.
Co najważniejsze, wysokiej temperaturze nie będą towarzyszyć opady. Meteorolodzy zapowiadają, że w większości kraju w długi weekend nie spadnie nawet kropla deszczu (zachmurzy się jedynie nad zachodnią Szkocją, ale to już pogodowa tradycja).
Uwaga, kierowcy!
Wysoka temperatura sprzyja odpoczynkowi na świeżym powietrzu. Oznacza to, że w ciągu najbliższych kilku-kilkunastu godzin na drogach Wielkiej Brytanii zrobi się naprawdę tłoczno.
Według RAC w piątek wieczorem i sobotę (do południa) na drogi UK wyjedzie 8,5 miliona spragnionych słońca kierowców. Szczyt powrotów nastąpi natomiast w poniedziałek po południu/wieczorem. RAC radzi kierowcom sprawdzenie stanu auta przed wyruszeniem w drogę, zabranie ze sobą prowiantu i wody oraz rozsądne planowanie czasu podróży.
Foto: PixaBay, @stux, lic. CC0