Anglia pokonała Szwecję i z wynikiem 2:0 awansowała do półfinału Mundialu 2018. Choć wynik ćwierćfinałowego meczu okazał się trudny do przewidzenia, po ostatnim sędziowskim gwizdku było wiadomo, że kibice Trzech Lwów są w doskonałych humorach i gotowi do świętowania.
Radość kibiców była tym większa, że to pierwszy od 28 lat awans Anglii do strefy medalowej. Piłkarzom i trenerowi pogratulowały najważniejsze osobistości świata polityki (w tym na Facebooku premier Theresa May) i gwiazdy. Bez wątpienia ze zwycięstwa drużyny ucieszył się też David Beckham, który przed meczem podjął wyzwanie, które rzucił mu Zlatan Ibrahimović. Szwedzki zawodnik w poście umieszczonym na jednym z portali społecznościowych, a skierowanym do Beckhama napisał: „Jeśli Anglia pokona Szwecję, to zaproszę cię na kolację w dowolnie wybranym regionie świata. Jeśli to jednak Szwecja wygra, to ty kupisz mi wszystko, co będę chciał w sklepie IKEA”. Beckham podjął wyzwanie i odpisał: „W razie wygranej Szwecji zabiorę cię do IKEA i kupię ci wszystko, czego będziesz potrzebował do swojego nowego domu w Los Angeles. Jeśli jednak moja reprezentacja zwycięży, to ty pojawisz się na stadionie Wembley w koszulce reprezentacji Anglii, a w przerwie będziesz się cieszył jedząc rybę z frytkami”.
Angielscy kibice cieszą się po angielsku, IKEA zachowuje szwedzki spokój
Najwięcej radości piłkarze dali jednak angielskim kibicom, którzy 28 lat czekali na to, żeby ich zespół dostał się do mundialowych półfinałów. Fani Trzech Lwów dopingowali swoich zawodników i na stadionie w Rosji, i w pubach czy na tematycznych imprezach w UK i na całym świecie. Po wygranej… poszli w miasto.
Uliczne, spontaniczne, mniej lub bardziej grzeczne balangi to już tradycja. Tym razem fani Anglii z Londynu wznieśli się na szczyty kreatywności i po ostatnim gwizdku splądrowali jeden ze stołecznych sklepów Ikea. Co ciekawe, przedstawiciele szwedzkiej firmy wykazali ogromny spokój i dużo wyrozumiałości, bo na (jakby nie patrzeć) chuligański wybryk kibiców zareagowali wydając stonowane oświadczenie. „Zdajemy sobie sprawę, że niewielka grupa fanów świętuje wynik meczu w jednym z naszych sklepów (w Stratford – dop. aut.). (…) Będąc zarówno Brytyjczykami, jak i Szwedami, podczas oglądania meczu byliśmy na krawędzi, a teraz chcielibyśmy powiedzieć <Grattis!> (gratulacje po szwedzku – dop. aut.) dla zespołu Anglii za przejście do półfinału”.
[ot-video type=”youtube” url=”https://www.youtube.com/watch?v=KRP_LKrqOAg”]
Foto: @Georgio, Flickr, lic. CC0, https://www.flickr.com/photos/georgio/175788894