W Polsce są popularnym symbolem szczęścia i dobrobytu, uznawanym za dobry omen par starających się o dzieci. A w Wielkiej Brytanii? W Wielkiej Brytanii są rzadkością. To ma się wkrótce zmienić.
Według oficjalnych szacunków aż 25 procent populacji europejskiego podgatunku bociana białego występuje w Polsce. Duże populacje tych ptaków notuje się też w Portugalii, Hiszpanii i na Ukrainie. Do Wielkiej Brytanii przylatują sporadycznie (co roku widuje się tu około 20 migrujących ptaków, które – z sobie tylko znanych powodów – nie zakładają na Wyspach gniazd). Ostatni, oficjalnie odnotowany przypadek gniazdowania bociana białego w Wielkiej Brytanii datuje się na 1416 rok (bociania para założyła wówczas gniazdo na szycie katedry St Giles w Edynburgu).
Dzięki staraniom The Durrell Wildlife Conservation Trust i Roy Dennis Wildlife Foundation już wkrótce wystartuje program, którego celem jest reintrodukcja (czyli ponowne wprowadzenie rodzimych gatunków zwierząt na stare, a czasami bardzo stare miejsca bytowania) bocianów białych w Wielkiej Brytanii. Zgodnie z założeniem, każdego roku na terenie UK ma przychodzić na świat około 40 bocianów, a do 2030 roku w Sussex ma powstać samowystarczalna populacja tych ptaków.
W ramach programu reintrodukcji bociana białego, w Wielkiej Brytanii na świat przyszło już sześć ptaków (bociany żyją na wolności), a kolejne czekają na „swój moment” w Knepp Estate – liczącym 1400 hektarów ośrodku, należącym do Knepp Wildland Project.
„Zbliżający się Brexit sprowokował krajową debatę na temat przyszłego zarządzania gruntami i zasobami. Mamy nadzieję, że ludzie dostrzegą wartość w przywracaniu i utrzymywaniu bogatej, zróżnicowanej fauny i flory, bo to wiąże się w wieloma korzyściami” – stwierdził w rozmowie z BBC Wildlife Magazine dr Andrew Terry, dyrektor do spraw programów terenowych w Durrell Wildlife Conservation Trust.
Dlaczego inicjatorom pomysłu tak zależy, żeby populacja bocianów białych odrodziła się właśnie w Sussex? Przemawiają za tym względy historyczne, bo ptaki te związane były niegdyś właśnie z tym rejonem. Bocian to po angielsku „stork”. W Sussex można znaleźć wiele miast i miasteczek, pubów i lokali o „bocianich” nazwach, a historyczna wieś Storrington w West Sussex – jak wynika z zapisu w „Domesday Book” (1086 rok) – nazywała się w przeszłości Estorchestone, co należy tłumaczyć jako „osada bocianów”.
Foto: By Ratomir Wilkowski, www.RKP.org.pl [CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], from Wikimedia Commons