21-letni Kordian F. zadał swojej babci kilkadziesiąt ciosów nożem. Podczas ataku zabił też domowe zwierzęta. Mężczyzna dwa miesiące wcześniej opuścił szpital psychiatryczny, gdzie był leczony w związku ze schizofrenią paranoidalną. Lekarze decydujący o jego zwolnieniu z ośrodka uznali, że Kordian F. zrobił „ogromne postępy”.
Kordian F., będąc jeszcze w Polsce, wykazywał się zachowaniem, które mogło sugerować, że ma problemy ze zdrowiem psychicznym. Gdy w 2016 roku przyjechał do UK, zaczął przekonywać bliskich, że jest Jezusem. W jego wypowiedziach przewijał się też temat demonów.
Od końca 2016 roku do 8 maja 2017 roku mężczyzna przebywał w specjalistycznym ośrodku w Croydon. U 21-latka zdiagnozowano schizofrenię paranoidalną. Mężczyzna miał też „fiksację” na punkcie oczu. Jak stwierdził prokurator – uważał, że „oczy reprezentują demony, które się za nimi kryją”. Podczas pobytu w ośrodku Croydon Kordian F. zaatakował jedną z pracownic. Groził, że oślepi ją przy użyciu plastikowej łyżeczki.
Mimo tej alarmującej sytuacji, po półrocznym leczeniu Kordian F. opuścił ośrodek. Lekarze uznali, że dokonał „ogromnych postępów”.
6 lipca 2017 roku, niespełna dwa miesiące po opuszczeniu ośrodka w Croydon, Kordian F. brutalnie zaatakował swoją 63-letnią babcię. Stało się to w ogrodzie jej domu przy Edgehill Road w Mitcham (południowo-zachodni Londyn). 21-latek, przy pomocy noża, zadał jej 60 ran w szyję. Na ciele kobiety znaleziono też kilkadziesiąt innych obrażeń. Część z nich sugerowała, że Kordian F. próbował okaleczyć jej oczy.
Mężczyzna, przy użyciu płyty chodnikowej, zmiażdżył też psa i kota – rodzinnych pupili.
Ciało babci i szczątki zwierząt znalazły matka i siostra Kordiana F.
Rozprawa w której oskarżony był 21-letni Polak toczyła się przed sądem Old Bailey. Mężczyzna został uznany za winnego nieumyślnego spowodowania śmierci. Sąd przyjął, że w chwili ataku miał ograniczoną poczytalność. W czwartek zapadnie wyrok dotyczący ewentualnego skierowania Kordiana F. na leczenie psychiatryczne.