Polacy dynamiczni, Anglicy beztroscy... Jakimi kierowcami jesteśmy?

Firma Shell opublikowała wyniki badania „Driver On”. Zostało ono przeprowadzone na próbie 9 tysięcy kierowców z dziewięciu krajów Europy. Celem badania było przyjrzenie się nawykom i emocjom, jakie towarzyszą władcom szos podczas jazdy.

W badaniu przeprowadzonym na zlecenie Shell przez Kantar TNS wzięło udział 9 tysięcy kierowców z Polski, Wielkiej Brytanii, Włoch, Niemiec, Francji, Turcji, Hiszpanii, Holandii i Belgii. Na bazie wyników, określono sześć najczęściej spotykanych, najpowszechniejszych typów osobowości kierowców. Jakie to typu?

* Kompetentny – tak o sobie myśli aż 22,4 procent respondentów biorących udział w badaniu. Typ kompetentny to kierowca doświadczony, skupiony i kontrolujący w pełni sytuację na drodze.

* Przyjazny – w ten sposób określiło się aż 19,6 procent ankietowanych. Kierowca przyjazny to, w mniemaniu respondentów, kierowca praktyczny, odpowiedzialny, godny zaufania, lubiący prowadzić wtedy, gdy w samochodzie przebywają jego bliscy – rodzina i przyjaciele.

* Troskliwy – troskliwy kierowca to kierowca rozważny, odpowiedzialny, a przede wszystkim – opiekuńczy. Tacy kierowcy cenią sobie spokojną, komfortową i bezpieczną jazdę w towarzystwie bliskich. Często podwożą dzieci do i ze szkoły, lubią odwiedzać nowe miejsca i słuchać muzyki w aucie. Za troskliwych uważa się 17,6 procent kierowców biorących udział w badaniu Shell.

* Beztroski – tacy kierowcy czerpią radość z jazdy, prowadzenie auta daje im poczucie wolności i niezależności, preferują krótkie, weekendowe wypady, a przed wyjazdem z garażu czy parkingu nie określają dokładnego celu podróży. Za beztroskich uważa się 17 procent kierowców biorących udział w badaniu.

* Asertywny – „jedynie” 13,3 procent kierowców biorących udział w badaniu uważa się za asertywnych. Typ asertywny to kierowca ceniący precyzję, lubiący dźwięczny mruk pracującego silnika, czerpiący radość z szybkiej jazdy autostradami i z wolnych przejażdżek luksusowymi autami po miejskich ulicach. Tacy kierowcy często eksponują swoje umiejętności.

* Dynamiczny – za takich uważa się 10,1 procent ankietowanych. Kierowcy dynamiczni lubią jazdę nocą po mieście i w trudnych warunkach. Są ryzykantami, poszukują przygód i wyzwań. Jeżdżą (jak sama nazwa wskazuje) dynamicznie, a dokładniej: „do granic możliwości – swoich, samochodu oraz panujących warunków”.

Kto jest kim na drodze?

Mamy więc sześć typów kierowców i 9 tysięcy respondentów z dziewięciu europejskich krajów. Za jakich „driverów” najczęściej uważają się Polacy, za jakich Brytyjczycy?

Biorący udział w badaniu kierowcy znad Wisły, tak jak i kierowcy z Włoch, najczęściej uważali się dynamicznych i asertywnych, a więc za lubiących podkreślać swoją obecność na trasie i dumnych ze swoich umiejętności.

Kierowcy z Wielkiej Brytanii najczęściej utożsamiali się z typem przyjaznym i typem beztroskim, a więc – w odpowiedziach – przyznawali, że są pragmatyczni, lubią rutynowe przejazdy (podwiezienie dzieci do szkoły, jazda na weekendowe zakupy itd.). Kierowcy z UK przyznali też, że cenią sobie podróże w towarzystwie rodziny i przyjaciół.

Turcy uważają się za ekstrawertyków i indywidualistów, aż 25 procent z tureckich respondentów przyznało, że ma słabość do szybkiej jazdy po autostradzie.

Holendrzy i Belgowie to (statystycznie) kierowcy najbardziej przyjaźni i najmniej wybredni. Jak podróżują, to z punktu A do punktu B, są odpowiedzialni, praktyczni i pragmatyczni, lubią mieć w samochodzie bliskich.

Hiszpanie natomiast, niezbyt skromnie, uznali się za najbardziej uprzejmych i najspokojniejszych. Wbrew stereotypom traktującym o ich ognistym temperamencie, kierowcy z tego kraju twierdzą, że respektują przepisy i szanują innych uczestników ruchu drogowego, przez co uważają się za perfekcyjnych kierowców miejskich.

32 procent respondentów z Francji przyznało natomiast, że jeździ powoli. Francuscy kierowcy nie szarżują z gazem, bo lubią w trakcie jazdy podziwiać widoki. Niemcy z kolei uważają siebie za mało spontanicznych, a bardzo uporządkowanych. Aż 44 procent niemieckich kierowców biorących udział w badaniu przyznaje się do dokładnego planowania przejazdu przed wyruszeniem w trasę.