Martyna Nawrocka (16 lat) przyjechała do Walii z Wrocławia jako dziecko. Na początku nie potrafiła powiedzieć słowa ani w języku angielskim, ani w walijskim. Dzisiaj, po zdaniu egzaminów GCSE, chce w przyszłości zostać nauczycielem walijskiego.
O niezwykłym sukcesie Martyny Nawrockiej informuje między innymi serwis Wales Online (KLIK!). Dziewczynka przyjechała do Walii w bardzo młodym wieku, do UK sprowadziła się z Wrocławia. Gdy rozpoczęła edukację w szkole w Merthyr Tydfil, potrafiła mówić jedynie po polsku. Dzięki pracy i talentowi to się zmieniło.
Martyna wyśmienicie poradziła sobie z egzaminami GCSE, uzyskując najlepszy wynik w historii Bishop Hedley RC High School. Szczególnie dobrze poszło jej z matematyką i językiem walijskim (oba przedmioty zaliczyła na A+, odpowiednik polskiej szóstki z plusem, z kolejnych przedmiotów otrzymała oceny A).
Nastolatce tak dobrze szła nauka walijskiego, że teraz myśli o tym, aby w przyszłości pracować jako nauczyciel tego języka lub jako fizjoterapeutka.
„Byłam jedyną dziewczyną z Polski w szkole, ale z łatwością zrozumiałam ten język” – wspomina w rozmowie z Wales Online. Nastolatka dodaje, że bardzo pomogło jej wsparcie ze strony przyjaciół i nauczycieli. „Myślę, że to bardzo istotne, aby mówić po walijsku, bo to dobrze wygląda w CV. Taka umiejętność nadaje też wiarygodności, jeśli mieszka się w Walii” – tłumaczy Martyna Nawrocka.
Nastolatka przyznaje, że jest pozytywnie zaskoczona wynikami egzaminów. Niezwykle ciepło wypowiada się także o swoich rodzicach, którzy przez lata ją wspierali i są bardzo dumni z jej osiągnięć.
Foto: https://www.walesonline.co.uk/news/education/polish-girl-who-fell-love-15065457