Szpital z Düsseldorfu zachęca polskie pielęgniarki pracujące w Wielkiej Brytanii do porzucenia Wysp i przyjazdu do Niemiec. Oferta jest naszpikowana oryginalnymi wabikami.
Przyjedź do nas. W Niemczech dostaniesz lepszą pensję, będziesz mogła liczyć na ładniejszą pogodę i smaczniejsze jedzenie. Będziesz mieć też bliżej do domu i unikniesz turbulencji związanych z Brexitem – takimi argumentami niemiecki szpital kusi polskie pielęgniarki pracujące w Wielkiej Brytanii do porzucenia Wysp i przyjazdu do Niemiec. Szpital nie byle jaki, bo uniwersytecki.
Reklamy skierowane do polskich pielęgniarek pracujących na Wyspach opublikowano w dwóch polskojęzycznych tygodnikach ukazujących się w Wielkiej Brytanii. Jak można wyczytać w depeszy Press Association, nie jest to jedynie ukłon w stronę pracowników z UE, którzy martwią się o to, jak będzie wyglądać ich sytuacja zawodowa w przypadku, gdy Wielka Brytania opuści Unię Europejską bez umowy. Sprawa ma drugie dno. Szpital uniwersytecki w Düsseldorfie cierpi na poważny niedobór personelu pielęgniarskiego. Placówka liczy więc na to, że braki uda im się zapełnić dzięki imigrantom ściąganym z Wysp.
W rozmowie z Press Association Torsten Rantzsch, jeden z dyrektorów szpitala w Düsseldorfie ie, przyznaje, że treść reklamy została celowo napisana w nieco złośliwym, przekornym tonie. To podziałało, bo placówka otrzymała już zgłoszenia od kilku kandydatek. „Chcemy zaproponować naszym polskim koleżankom ciekawą alternatywę, a mianowicie – pracę w kraju o ustabilizowanej sytuacji i pewnej pozycji w UE” – stwierdził Torsten Rantzsch. Dyrektor podkreślił, że szpital zdecydował się skupić na polskich pielęgniarkach, bo wiele z nich uczyło się w szkole języka niemieckiego, a przez to – będzie im łatwiej odnaleźć się w nowej rzeczywistości.
Jak podaje Press Association, szpital w Düsseldorfie ie musi zatrudnić około setki pielęgniarek. W sumie, w całych Niemczech, brakuje 70 tysięcy personelu pielęgniarskiego.
Jeśli chodzi o Polskę, po 2004 roku (a więc po przystąpieniu do UE) na wyjazd i podjęcie pracy w Wielkiej Brytanii i innych krajach Wspólnoty zdecydowało się około 20 tysięcy (z 280 tysięcy) pielęgniarek.