33-letni Paweł G. usłyszał sześć zarzutów na podstawie artykułu 58 (1b) ustawy o zwalczaniu terroryzmu z 2000 roku. Zarzuty dotyczą posiadania przez niego dokumentów lub nagrań, które mogłyby zostać wykorzystane przez osoby planujące popełnić akt terroryzmu.
33-latek został zatrzymany 26 lutego w Leeds. Rozprawa z jego udziałem odbędzie się w sobotę (9 marca) w Londynie. Jak wyjaśniono w oficjalnym komunikacie Counter Terrorism Policing, zatrzymanie Pawła G. było efektem śledztwa prowadzonego w sprawie aktywności skrajnie radykalnych, prawicowych grup.
Przedstawiciel policji z Leeds, Steve Cotter, wyjaśnił, że w trakcie śledztwa funkcjonariusze blisko współpracowali z antyterrorystami. „Rozumiem, że tego typu śledztwa mogą budzić zrozumiałe obawy opinii publicznej. Dlatego rozmawiamy z przedstawicielami naszych wspólnot, aby upewnić się co do poziomu ich bezpieczeństwa”.
Steve Cotter zachęcił też, aby osoby, które mają informacje lub przypuszczenia na temat działań terrorystycznych kontaktowały się w tej sprawie z policją.
O postępach w sprawie dotyczącej Polaka będziemy informować.
AKTUALIZACJA
Zgodnie z zapowiedziami, Paweł G. stanął w sobotę przed westminsterskim sądem magistrackim (Londyn). Mężczyźnie towarzyszył tłumacz.
33-latek potwierdził jedynie swoje dane (imię i nazwisko, datę urodzenia i adres zamieszkania) oraz to, że jest Polakiem.
Wypowiadający się w imieniu Polaka adwokat, Frances Hertzog, złożył oświadczenie, ze jego klient jest niewinny. Adwokat nie wnioskował o zwolnienie 33-latka za kaucją.
Kolejna rozprawa z udziałem Pawła G. odbędzie się w piątek, 15 marca, w Old Bailey (centralny sąd karny). Do tego czasu mężczyzna pozostanie w areszcie.
Foto: PixaBay, lic. CC0