Przemysław Mackojc
Policjanci z CBŚP zatrzymali siedem osób zajmujących się produkcją, przechowywaniem i sprzedażą produktów leczniczych. Przestępcy podrabiali „leki”, oryginalnie produkowane między innymi przez cztery największe, światowe koncerny farmaceutyczne. Specyfiki trafiały do Polski i większości krajów UE, w tym do Wielkiej Brytanii.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP) z Poznania rozbili grupę zajmującą się przestępczością farmaceutyczną. Członkowie grupy mieli wytwarzać, przechowywać i sprzedawać produkty lecznicze.
„W trakcie działań zabezpieczono kilka tysięcy gotowych produktów o deklarowanym działaniu leczniczym, między innymi przeciwnowotworowym, anabolicznym i proerekcyjnym, jak i ich półproduktów. Wartość przejętego towaru wstępnie oszacowano na milion złotych” – stwierdziła w rozmowie z Polską Agencją Prasową komisarz Joanna Jurkiewicz, rzeczniczka komendanta CBŚP.
Funkcjonariuszom udało się rozbić trzon grupy i zatrzymać między innymi osobę, która zorganizowała i kierowała przestępczą strukturą.
Jak działali przestępcy? Z ustaleń CBŚP wynika, że członkowie grupy produkowali, przechowywali i sprzedawali produkty lecznicze, będące podróbkami leków wytarzanych między innymi przez cztery największe, światowe koncerny farmaceutyczne. Część gotowych „leków” docierała do Polski z Chin (przez Wielką Brytanię i Czechy). Następnie „medykamenty” sprzedawano przez Internet. Ich odbiorcami byli klienci z całej Polski i z większości krajów Unii Europejskiej. Przesyłki były nadawane z przygranicznych województw Polski.
Z opinii biegłych wynika, że ze sprzedażą tych substancji związane było wysokie zagrożenie dla zdrowia i życia kupujących. Mimo to – przestępcy działali na dużą skalę. Jak ustalili śledczy, grupa sprzedała „leki” o łącznej wartości co najmniej 2,5 miliona złotych.
Podejrzanemu o kierowanie grupą grozi do 15 lat pozbawienia wolności. Pozostałym osobom zaangażowanym w przestępczy interes grozi kara do 12 lat więzienia.
Foto: CBŚP
