Z sondażu przeprowadzonego przez firmę ComRes dla konserwatywnego „Daily Telegraph” wynika, że większość Brytyjczyków chce Brexitu za wszelką cenę.
Aż 54 procent respondentów biorących udział w badaniu zgodziło się ze stwierdzeniem, że „Boris Johnson musi przeprowadzić Brexit za wszelką cenę, nawet jeśli będzie to wymagało ominięcia parlamentu, aby uniemożliwić posłom zatrzymanie (Brexitu – dop. aut.)”. Z powyższym zdaniem nie zgodziło się 46 procent respondentów.
Z drugiej strony, aż 89 procent badanych stwierdziło, że parlament ignoruje opinię wyborców w sprawie Brexitu, a 88 procent uznało, że parlamentarzyści nie są zainteresowani tym, co mówi i czego chce opinia publiczna, bo są „odklejeni”. Na pytanie, czy Boris Johnson jest w stanie zjednoczyć kraj, 68 procent ankietowanych odpowiedziało przecząco.
Z tego samego badania wynika, że Partia Konserwatywna może cieszyć się poparciem 31 procent badanych. Chęć zagłosowania na największe, opozycyjne ugrupowanie – Partię Pracy – zadeklarowało 27 procent badanych. Liberalni Demokraci i Brexit Party mogłyby liczyć na poparcie 16 procent, a Zieloni – 4 procent.
W badaniu wykonanym przez ComRes w dniach od 9 do 11 sierpnia wzięło udział 2011 osób. W wynikach nie uwzględniono odpowiedzi osób, które nie miały zdania w danej kwestii.
To kolejny, przeprowadzony w ciągu kilku ostatnich dni sondaż dotyczący nastrojów Brytyjczyków. W poprzednim badaniu (badanie YouGov, sondaż przeprowadzono między 5 a 6 sierpnia) 47 procent respondentów uznało, że Wielka Brytania popełnia błąd decydując się na rozwód z Unią Europejską. Za Brexitem było 41 procent ankietowanych. Jedynie 12 procent respondentów uznało, że rząd dobrze prowadzi negocjacje z UE, a aż 75 procent jednoznacznie negatywnie oceniło działania polityków odpowiedzialnych za przeprowadzenie rozwodu ze Wspólnotą.
31 procent ankietowanych zapytanych przez YouGov wyraziło poparcie dla Partii Konserwatywnej, 22 procent dla Partii Pracy, 21 procent dla Liberalnych Demokratów, 14 procent dla Brexit Party a 7 procent dla Zielonych.
Badanych zapytano też o to, kto – Boris Johnson czy Jeremy Corbyn – byłby lepszym premierem. 39 procent respondentów wskazało na Johnsona, 19 procent na Corbyna, a 37 procent nie potrafiło wybrać lepszego.
Tak różne wyniki badań mogą być dowodem na to, że Wielka Brytania jest podzielona i że Brytyjczycy są coraz bardziej zmęczeni obecną sytuacją, a przez to – skłonni do zmiany zdania po to, aby wynikające z Brexitu zamieszanie jak najszybciej zakończyć.
Foto: DAVID HOLT from London, England [CC BY 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by/2.0)]