Po tym, jak prezes drukarni w prostacki sposób odpowiedział na pytanie matki autystycznej córki, do akcji wkracza jego syn. Mężczyzna staje w obronie ojca, a kobietom rodzącym niepełnosprawne dzieci radzi, by „dawały w d..ę”. To pozwoli im „uniknąć ciąż z niechcianymi bękartami”.
„Najlepszy środek antykoncepcyjny to ŚRODEK D..Y” – napisał w odpowiedzi na głosy oburzonych Internautów syn prezesa polskiej drukarni. Według mężczyzny tylko w ten sposób kobiety będą mogły uniknąć „niechcianych ciąż ze swoim bękartami. Takimi niepełnosprawnymi daunami i całą resztą cholery bez rączek. I nie trzeba wtedy będzie się prosić” – radził wczoraj na Facebooku.
Skąd to wzburzenie? Wszystko zaczęło się od prośby mamy czteroletniej, autystycznej Zuzi. Kobieta organizuje zbiórki pieniędzy na rzecz swojego dziecka. O pomoc prosi między innymi za pomocą ulotek. To właśnie w sprawie ewentualnej zniżki (nie bezpłatnego wydruku!) napisała do jednej z warszawskich drukarni. Na jej pytanie odpowiedział prezes firmy, który w krótkiej wiadomości wspomniał między innymi o „sensie płodzenia takich dzieci”.
Po tym, jak matka Zuzi ujawniła wiadomość na swoim Facebookowym profilu, oburzeni impertynencją mężczyzny Internauci rozpętali burzę. W obronie prezesa postanowił stanąć jego syn. Krótko po umieszczeniu posta zawierającego porady dotyczące sposobów na to, jak zabezpieczyć się przed ciążą i rodzeniem „niepełnosprawnych dałnów i całą resztą cholery bez rączek”, mężczyzna zmienił dane profilowe i skasował wpis.
O tym, jak można pomóc Zuzi – pisaliśmy tutaj: KLIK!
Źródło/Foto: NaTemat