Szkoci wiedzą, jak przeciwstawiać się szeroko rozumianej nienawiścią i walczyć z przejawami homofobii. Ich patent jest nie tylko szalenie skuteczny, ale i… miły dla ucha.
Natchniony nienawiścią i uzbrojony w mikrofon i głośnik krzykacz próbował na siłę przekonywać mieszkańców szkockiego St Andrews, że małżeństwa jednopłciowe zrujnują gospodarkę. Pewien młody tuziemiec miał serdecznie dość kazań wygłaszanych przez narwanego orędownika homofobii. Aby przepłoszyć szczekacza – sięgnął po broń ostateczną.
Bez użycia siły, bez wulgaryzmów i wzajemnego obrzucania się błotem, ale przy aplauzie licznie zgromadzonej (acz przypadkowej) widowni nastoletniemu mieszkańcowi St Andrews udało się zagłuszyć nachalnego, ulicznego kaznodzieję-homofoba. Nagranie z tego zdarzenia staje się właśnie hitem sieci, a patent, który wobec krzykacza zastosował młody Szkot nawet największego wroga grania na dudach przekona do zrewidowania poglądów na temat tego charakterystycznego instrumentu.
Po prostu:
Oppa Scottish Style
Op, op, op. op
Oppa Scottish Style!
[ot-video type=”youtube” url=”https://youtu.be/JwLaDzKFiBY”]
Foto: YouTube (print screen)