Pijani Brytyjczycy na pokładzie. Pilot zmuszony do międzylądowania

Grupa młodych Brytyjczyków postanowiła zorganizować jednemu z kolegów wieczór kawalerski w Bratysławie. Zanim dolecieli do Słowacji, urządzili pijackie piekło w samolocie.

Niemieckie media donoszą o problemach, jakie spotkały załogę lotu z Londynu do Bratysławy. Na pokładzie samolotu linii RyanAir podróżowało sześciu młodych mieszkańców Southampton. Mężczyźni w wieku od 25 do 28 lat lecieli na Słowację, aby tam urządzić wieczór kawalerski jednego z nich. Imprezę postanowili jednak rozpocząć jeszcze przed lądowaniem.

Problematyczni pasażerowie szybko się upili, a kiedy obsługa lotu odmówiła podania im kolejnej porcji alkoholu – wpadli w szał i stali się agresywni. W odpowiedzi na ich zachowanie i mając na uwadze bezpieczeństwo pozostałych pasażerów, pilot RyanAir musiał zmienić plany i wylądować w Berlinie.

Na lotnisku Schoenefeld pijanych i agresywnych mężczyzn przywitali funkcjonariusze lokalnej policji. Imprezowicze zostali siłą usunięci z samolotu. Jak podaje niemiecki BILD, za zakłócenie lotu Brytyjczycy będą musieli zapłacić wysokie kary (najprawdopodobniej po 25 tysięcy euro każdy). Dodatkowo, linia RyanAir zamierza wytoczyć im proces z powództwa cywilnego.