W związku z licznymi skargami na działanie bramek w londyńskim metrze, TfL postanowiło zmodernizować system sprawdzania biletów i utworzyć nowe stanowiska pracy dla 240 osób. Zarobki? 100 tysięcy rocznie! Wymagania – dobra kondycja fizyczna, umiejętność samodzielnego podejmowania decyzji i… niski wzrost. Znajomość języka nie jest konieczna!
– Odnotujemy coraz więcej skarg na działanie bramek w londyńskim metrze – powiedział rzecznik TfL. – Mechanizm często się zacina, przez co płynne przechodzenie podróżnych na perony staje się znacząco utrudnione. Nie chcemy, aby nasi pasażerowie wciąż spóźniali się do pracy. W trosce o ich kariery proponujemy nowe rozwiązanie.
O co chodzi? TfL postanowiło zrezygnować z systemu mechanicznych bramek i zastąpić go mniej zawodnymi ludźmi. W związku z tym jednostka ogłasza nabór na stanowisko ręcznego kasowacza biletów.
Wymagania? Odporność na stres, dyspozycyjność, umiejętność samodzielnego podejmowania decyzji i szybkiego działania. Znajomość języka angielskiego nie jest konieczna.
– Chcemy zatrudnić aż 240 osób do pracy zmianowej. Zależy nam na pracownikach o niskim wzroście, a więc takich, którzy bez problemu zmieszczą się wewnątrz bramki – poinformował rzecznik TfL.
Aby skusić potencjalnych kandydatów do złożenia aplikacji, jednostka umieściła poglądowe video prezentujące zakres pracy przyszłego kasowacza. – To nie jest praca dla każdego! Wymagamy dobrej koordynacji i sprytu. Kandydaci starający się o to stanowisko będą musieli przejść też szereg testów potwierdzających ich sprawność fizyczną – zaznaczają przedstawiciele TfL
O jakie testy chodzi? Sprawdziany będą obejmować między innymi chowanie się w pudełku po zapałkach na czas i badać umiejętność jednoczesnego klepania się po głowie i głaskania po brzuchu.
Gra jest warta świeczki, bo przyszły kasowacz będzie mógł liczyć na zarobki rzędu 100 tysięcy rocznie. Niestety, TfL nie informuje, w jakiej walucie ma być wypłacana pensja. Spekulanci twierdzą, że będzie to wycofany z obiegu lir włoski lub polski złoty sprzed denominacji.
Tak ma wyglądać praca kasowacza (materiał poglądowy TFL)
Aktualizacja! No dobra, to tylko żart primaaprilisowy. TfL – z czego nam wiadomo – nie planuje utworzenia stanowiska ręcznego kasowacza. Szkoda…