Przemysław Mackojc
Gwałtowne przebiegunowanie, katastrofalne w skutkach trzęsienia ziemi i powtórne przyjście Chrystusa – między innymi takie atrakcje czekają dziś na mieszkańców Planety Ziemi. Jeśli mieliście plany na ten weekend – zmieńcie je natychmiast, zgodnie z zasadą „co masz zrobić jutro, zrób teraz”. Bo tak się składa, że weekendu nie będzie. Świata też zresztą nie.
End Times Prophecy to samozwańcze duszpasterstwo z Wielkiej Brytanii, które przyznaje, że – jeśli chodzi o linię programową – czuje najsilniejszą wieź z najwcześniejszą aktywnością Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego.
Administrująca kilkoma stronami www, aktywna w mediach społecznościowych i w serwisie YouTube organizacja powstała po to, by informować ludzkość o biblijnych prawdach dotyczących armagedonu. Aktywiści End Times Prophecy chcą w jak najlepszy sposób przygotować swoich „wyznawców” na to, co – ich zdaniem – nieuniknione, a przy okazji – odkrywają przed nimi „szokujące fakty” i inne smakołyki z życia możnych polityków czy celebrytów. Ostatnio sugerowali, że Barack Obama publicznie przyznał się do bycia antychrystem…
Rewelacje o prezydencie USA ujrzały światło dzienne w czerwcu. A teraz? Teraz działacze End Times Prophecy nie schodzą z tonu i ostrzegają, że koniec wszystkiego nastąpi 29 lipca 2016 roku.
Tak jest! To właśnie dzisiaj będzie miało miejsce gwałtowne przebiegunowanie pola magnetycznego, w konsekwencji czego dojdzie do katastrofalnych w skutkach, globalnych trzęsień ziemi. Po tym jak wszechświat łomotnie a ludzie (wszyscy!) wyzioną ducha – pojawi się on. Zbawiciel.
O szczegółach końca End Times Prophecy informują za pomocą materiału video dostępnego między innymi w serwisie YouTube. Filmik utrzymany w newsowej konwencji obejrzały już miliony Internautów.
[ot-video type=”youtube” url=”https://www.youtube.com/watch?v=6HPrfFvkEj0&feature=youtu.be”]
