Przemysław Mackojc
Podczas dzisiejszej wizyty w Warszawie Theresa May spotkała się z Beatą Szydło. W trakcie rozmowy poruszono między innymi kwestię sytuacji Polaków mieszkających w UK i przyszłości imigrantów po Brexicie.
„Wielka Brytania przywiązuje ogromną wagę do relacji z Polską. Nasze partnerstwo ma długą historię, nigdy nie zapomnimy o polskich pilotach, którzy bronili nieba, walcząc o pokój i demokrację w Europie” – stwierdziła brytyjska premier na zorganizowanej w Warszawie konferencji prasowej. May zapewniała, że partnerstwo między Polską a Wielką Brytanią będzie kontynuowane także po Brexicie.
Kwestia opuszczenia UE przez UK dominowała podczas spotkania szefowych rządów. May zapewniała, że będzie starała się rozwijać wątpliwości dotyczące swobodnego przepływu osób i deklarowała, że wszystkie problemy wynikające ze zbliżającego się Brexitu zostaną rozwiązane w „w sposób konstruktywny”.
Najważniejsza deklaracja? Ta o Polakach mieszkających w Wielkiej Brytanii, którzy według May są nadal mile widziani. „Doceniamy ich wkład w rozwój naszego kraju” – podkreślała nowa premier. May wyraźnie potępiła też ksenofobiczne i rasistowskie ataki na imigrantów. Liczba takich niepokojących incydentów wyraźnie wzrosła po ogłoszeniu wyniku referendum w sprawie Brexitu. „Przestępstwa motywowane nienawiścią przeciwko jakimkolwiek społecznościom, rasom czy religiom nie mogą mieć miejsca w brytyjskim społeczeństwie” – zaznaczała.
Życie po Brexicie. Co z prawami polskich imigrantów?
May zaznaczyła też, że zdaje sobie sprawę z tego, że Polacy chcieliby – po tym, jak Zjednoczone Królestwo opuści Unię – zachować swoje prawa. „Chciałabym móc to zagwarantować” – stwierdziła premier, po czym dodała, że takie rozwiązanie byłoby możliwe, ale pod jednym warunkiem. Jakim? Obywatele brytyjscy mieszkający w krajach unijnych także musieliby zachować pełnię przysługujących im aktualnie praw.
Podczas dzisiejszej konferencji głos zabrała także Beata Szydło. Premier odniosła się do słów May i – zapytana o polskich imigrantów w UK – zapewniła, że „w tej chwili sytuacja polskich obywateli nie ulegnie zdanie”.
„Dopóki Wielka Brytania pozostanie w Unii Europejskiej, nic się nie zmienia. Natomiast w czasie po opuszczeniu Unii będzie to podlegało zasadzie wzajemności” – wyjaśniała Szydło. „Sytuacja obywateli Unii Europejskiej w Wielkiej Brytanii będzie dokładnie taka sama, jak obywateli brytyjskich w UE” – dodała.
Polska premier oceniła też, że spotkanie z May zaowocowało „bardzo dobrą rozmową”. „Polska z wielką satysfakcją stwierdza, że Wielka Brytania jest naszym partnerem strategicznym” – przyznała Szydło. „Łączą nas relacje gospodarcze, handlowe i ważne kwestie bezpieczeństwa”. Polska premier zadeklarowała, że w przyszłości będzie chciała pogłębić i zacieśnić współpracę z Londynem. Zwłaszcza, że – jak podkreśliła – oba kraje mają „tożsame stanowisko jeśli chodzi o politykę migracyjną i politykę wschodnią”.
Odnosząc się do wyniku referendum w sprawie Brexitu, Szydło zadeklarowała, że „Polska szanuje suwerenną decyzję narodu brytyjskiego”, a rząd nie będzie stawiał żadnych warunków w kwestii terminu rozpoczęcia przez Wielką Brytanie formalnego wyjścia z UE. „Unia Europejska powinna wyciągnąć wnioski z wyniku referendum. (…) Trzeba zastanowić się, co się takiego stało, że tak ważne państwo i tak duża gospodarka zdecydowała się opuścić UE” – stwierdziła polska premier.
Źródło: Reuters/PAP
