Amazon szuka pracowników magazynu między innymi w Newport i Northampton, Royal Mail chce docelowo zatrudnić prawie 20 tysięcy osób a Marks & Spencer rekrutuje w całym kraju na stanowisko doradcy klienta. Zebraliśmy kilka najciekawszych ofert a przy okazji podpowiadamy, gdzie i jak szukać przedświątecznej pracy dodatkowej.
Z badań przeprowadzonych przez RubiconProject (KLIK!) wynika, że przeciętny mieszkaniec Wielkiej Brytanii na organizację tegorocznych Świąt wyda £748.* Dużo? Owszem. Na szczęście jest jeszcze czas, aby zarobić na bożonarodzeniowe przyjemności i sylwestrowe szaleństwa.
Tak się bowiem składa, że przełom listopada i grudnia to okres, w którym wiele brytyjskich przedsiębiorstw poszukuje sezonowych pracowników. Co istotne: oferowana praca jest nierzadko całkiem nieźle płatna. Owszem, zawsze znajdą się nieuczciwi pracodawcy czy firmy oferujące skandalicznie niskie godzinówki. Takie oferty kurtuazyjnie pomijamy.
Giganci na start!
Przy dobrych wiatrach w przeciągu dwóch przedświątecznych tygodni można „po godzinach”, podejmując się pracy dodatkowej, zarobić i na wigilijną kolację, i na prezenty dla bliskich.
Nieźle płatnego i rozsądnie zakontraktowanego zajęcia dodatkowego najlepiej i najłatwiej jest szukać w dużych firmach. W 2016 roku – jak i w latach poprzednich – pracowników sezonowych szuka między innymi Amazon, który rekrutuje w kilku miastach UK (na przykład w Carmarthen, Newport czy Northampton). Zatrudnienie? Przede wszystkim w magazynie. Stawka? Od około £8.50 do £18.50 za godzinę. Do wyboru praca w dzień, w nocy, w weekendy etc.
Tradycyjnie na przełomie listopada i grudnia rekrutację dla pracowników sezonowych ogłosiła też brytyjska poczta. Zajęcie w Royal Mail docelowo znajdzie prawie 20 tysięcy osób. Poczcie zależy przede wszystkim na osobach chcących przedświątecznie dorobić w sortowniach lub zatrudnić się (na dłużej) jako kierowcy lub listonosze. Informacji o bieżących ofertach należy szukać na oficjalnej stronie Royal Mail (KLIK!) lub w dużych serwisach ogłoszeniowych (na przykłąd Reed – link poniżej).
Sezonowych pracowników szuka też Tesco. Gdzie? Między innymi w Cambridge czy Peterborough. Jaki dział? Szeroko rozumiana obsługa klienta. Płaca? Niestety, Tesco rekrutuje przez agencję, więc stawka jest niska i wynosi średnio £7.20-£8.00 za godzinę.
Przedświątecznych pracownikóœ rekrutuje też Argos. Szczegółowe informacje dla osób zainteresowanych pracą jako doradca klienta czy kierowca dostępne tutaj – KLIK!
Doradców klienta szukają też inne sieciówki: między innymi Debenhamns (aktualnie rekrutacja trwa w Brighton, Chelmsford i Chester, gdzie proponowana stawka wynosi £6.35 – £7.30 – KLIK!), Marks & Spencer (rekrutacja w całym kraju, szczegóły tutaj – KLIK!) czy Superdrug (KLIK!).
Kto pyta, ten zarabia!
Na jakie jeszcze stanowiska rekrutują brytyjskie firmy? Dekorator świątecznych drzewek, specjalista od wypieku mince pies, DJ na imprezy świąteczne, opiekun renifera, rozplątywacz lampek choinkowych czy hostessa-śnieżynka. Brzmi kuriozalnie? Wcale nie! W grudniowym, przedświątecznym okresie naprawdę brakuje rąk do pracy, a zleceń jest sporo. Wspomniany DJ może zarobić kilkadziesiąt funtów na godzinę (w przypadku prowadzenia imprez firmowych – kilkaset funtów za występ), a cukiernik zajmujący się wypiekiem tradycyjnych mince pies – od £15 w górę.
To właśnie w gastronomii – obok magazynów i sieciówek – najłatwiej o dodatkową, przedświąteczną pracę. Pomocy kuchennych, kucharzy, barmanów, kelnerek i kelnerów szuka wiele lokali i hotelów, które w tym sezonie są szczególnie oblegane z uwagi na popularność bożonarodzeniowych imprez. Zarobki? W zależności od rodzaju pracy i miejsca jej wykonywania, od 7 funtów za godzinę w górę.
Na bardzo dobry zarobek (od 500 funtów za „zlecenie”) mogą liczyć samodzielni kucharze, którzy podejmą się przygotowania świątecznych dań na rodzinne przyjęcia. Ogłoszeń dotyczących pracy w gastronomii dobrze jest szukać w lokalnych agencjach i lokalnych serwisach (portale typu Gumtree czy Indeed są okupowane przez korporacje, więc niewielkie bary czy restauracje będą ogłaszać się w drobnych, lokalnych tytułach prasowych). Jeszcze lepszym rozwiązaniem od wertowania gazet z anonsami jest… rozpuszczenie wici.
Gdzie szukać sezonowej pracy?
Poczta pantoflowa to w tym wypadku jedno z lepszych źródeł wymiany informacji. Jeśli szukamy dodatkowego, przedświątecznego zatrudnienia – dobrze jest przejść się po lokalnych pubach i restauracjach, przeszukać lokalne fora czy podpytać znajomych lub pracowników zaprzyjaźnionych sklepów o ewentualne oferty.
Warto celować w branże, które w tym sezonie są najbardziej obciążone. Na szczycie listy znajdują się hotele, puby, restauracje, wszelkiego rodzaju sklepy i punkty handlowe czy firmy kurierskie (lokalne i globalne).
Pracy w dużych firmach należy natomiast szukać w dedykowanych serwisach internetowych, takich jak Gumtree, Indeed czy Reed. Jak znaleźć wśród setek innych ogłoszeń ofert pracy typowo przedświątecznej? Wystarczy zawęzić wyniki wyszukiwania i jako frazę kluczową wpisać chociażby „Christmas Temporary Job”.
Przykłady posortowany, świątecznych ofert tutaj:
Gumtree: KLIK!
Indeed: KLIK!
Reed: KLIK!
*Dla porównania: w przypadku Polski, statystyczna rodzina na ten sam cel przeznaczy 1121 zł (o 5 procent więcej niż w roku poprzednim).
Foto: Pixabay (lic. CC0)/Wiki (lic. PD)