Przemysław Mackojc
Jak zwykle tuż przed zamknięciem roku podatkowego obudzili się internetowi oszuści. Mimo apeli wystosowywanych od lat przez HMRC – skala problemu nie maleje. W tym sezonie wyłudzacze znaleźli nowy sposób na pozyskanie naszych wrażliwych danych. Co robią? Wysyłają do potencjalnych ofiar maile z informacją o zwrocie podatku i prośbą o założenie konta w systemie Government Gateway.
Fałszywe wiadomości mają taki sam schemat, jak „lewe” maile z lat ubiegłych. Oszuści podszywający się pod HMRC informują w nich o zwrocie podatku (tu zwykle pada losowa kwota). Aby odzyskać pieniądze, konieczne jest założenia konta w systemie Government Gateway. A żeby to zrobić należy kliknąć w znajdujący się w wiadomości link, który – oczywiście – przekieruje nas na stronę podszywającą się pod rządową witrynę.
Prośba o założenie konta w systemie Government Gateway to nowość w świecie internetowych oszustw. Dodajmy: nowość, na którą wielu użytkowników Sieci może się niestety nabrać. W poprzednich latach naciągacze namawiali do kontaktu online z „doradcą” czy sugerowali weryfikację adresu e-mail. Teraz proszą o rejestrację konta w rządowej witrynie, a to brzmi zdecydowanie poważniej (i bardziej wiarygodnie) od sugestii kliknięcia w banner potwierdzający nasz adres mailowy czy chęć subskrybowania newslettera.
Osoby, które otrzymały wiadomość o tytule „# Refund Payment Confirmation Number” powinny ją jak najszybciej trwale usunąć. To phishing, czyli forma internetowego oszustwa, w której przestępca podszywa się pod inną osobę lub (jak w tym przypadku) instytucję. Celem phishingu jest oczywiście wyłudzenie naszych danych i wyczyszczenie konta. Ignorować należy też podejrzane wiadomości SMS. Warto natomiast zapoznać się z obszerną listą przygotowanych przez HMRC porad. W artykule dostępnym na prawdziwej stronie skarbówki (KLIK!) znajdziemy między innymi podpowiedzi, jak odróżnić właściwą wiadomość od dzieła oszusta.
