Henryk W. został zatrzymany przez funkcjonariuszy Border Force 15 stycznia tego roku. Podczas rutynowej kontroli jego ciężarówki wyszło na jaw, że 62-latek próbował wwieźć na teren Wielkiej Brytanii 600 tysięcy sztuk Jin Lingów.
Paczki produkowanych przez rosyjskie Bałtyckie Zakłady Tytoniowe papierosów były profesjonalnie ukryte w paletach z panelami podłogowymi. Pochodzący z Rudy Śląskiej Henryk W. został aresztowany za próbę przemytu na teren Wielkiej Brytanii papierosów o rynkowej wartości ponad 152 tysięcy funtów. Śledztwo w sprawie Polaka prowadzili inspektory HMRC.
Alan Tully z HMRC przyznał, że 62-latek próbował dokonać przemytu powołując się na listy przewozowe, w których wyszczególniono, że w prowadzonej przez Polaka ciężarówce znajdują się panele podłogowe. „Teraz będzie musiał zapłacić za swoją chciwość” – skomentował Tully.
Henryk W. stanął przed obliczem sądu, gdzie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Prowadzący rozprawę w Maidstone Crown Court sędzia stwierdził, że przypadek Polaka to przykład zorganizowanego i profesjonalnego działania. Skazując mężczyznę na 16 miesięcy pozbawienia wolności sędzia pouczył Henryka W.: „Masz 62 lata, powinieneś zdawać sobie sprawę z tego, co robisz”.
Foto/Źródło: Materiały policji/KentOnline