Kent: rodzinka z piekła rodem spędzi Święta w więzieniu

Sąsiedzi odetchnęli z ulgą! Rodzina Selwoodów z Kent – okrzyknięta najgorszym klanem w całej Wielkiej Brytanii – najbliższe Święta spędzi za kratkami. Co przeskrobali?

Historia przewinień rodziny jest długa i na swój sposób fascynująca. Tak fascynująca, że Selwoodowie zostali bohaterami serii „Shameless”, realizowanej przez Channel 4. Widzów programu zachowanie Selwoodów zniesmaczyło, przeraziło, ale i rozbawiło. Do śmiechu nie było jednak sąsiadom klanu, którzy od dawna narzekali na zachowanie poszczególnych członków rodzinki z piekła rodem.

Czym Selwoodowie zasłużyli sobie na miano najgorszej familii w Wielkiej Brytanii? Zacznijmy od nestorki rodu. Lesley Selwood została trzy tygodnie temu skazana za wszczynanie burd i awantur. Razem z nią – także za burdy i awantury – wyrok usłyszał 31-letni syn, Lee. Kolejny syn Pani Selwood, 33-letni Jason, odsiaduje wyrok sześciu lat pozbawienia wolności. Mężczyzna, przy użyciu butli z gazem, wysadził bankomat i ukradł z niego 19 tysięcy funtów.

Trzeci z synów Lesley Selwood, 34-letni Darren z Maidstone, jako ostatni usłyszał wyrok więzienia. Mężczyzna w lipcu tego roku, podczas przyjęcia na Turner Road w Tunbridge, dźgnął nożem przyjaciela, który poprosił go o… podzielenie się stekiem. Darren najbliższych piętnaście miesięcy spędzi za kratkami. Warto dodać, że 34-latek miał na swoim koncie siedemnaście wcześniejszych wyroków skazujących za dokonanie 27 przestępstw, w tym za ciężkie uszkodzenie ciała.

54-letnia „Mama Selwood” ze Snodland odsiaduje wyrok w HMP Bronzefield, jej synowie zaś w więzieniu na Isle of Sheppey. Z takiego obrotu spraw zadowoleni są przede wszystkim sąsiedzi rodziny, do których dotarli dziennikarze Sunday People. Okazuje się, że Selwoodowie od dawna uprzykrzali wszystkim życie wszczynanymi bez powodu burdami, kłótniami, niekończącym się pijaństwem i agresywnym, antyspołecznym zachowaniem. Jedna z kobiet mieszkających na tej samej ulicy co Selwoodowie stwierdziła nawet, że sąsiedzi są tak szczęśliwi z powodu zamknięcia całej rodziny za kratkami, że planują urządzić z tego powodu tygodniową imprezę.

Plany sąsiadów może pokrzyżować 29-letnia Kelly, córka Lesley Selwood, która (jako jedyna z klanu) Boże Narodzenie spędzi w domu. Warto jednak zaznaczyć, że i jej grozi odsiadka. 29-latka zaatakowała sąsiadkę… płynem do WC. Powodem napaści było to, że sąsiadka poprosiła ją o wyciszenie muzyki. To zresztą Kelly, jako jedyna, staje w obronie rodziny. W rozmowie z dziennikarzami Sunday People stwierdziła, że jej matka oraz trzej bracia zostali potraktowani niesprawiedliwie. Kelly uważa też, że brytyjski wymiar sprawiedliwości powinien im odpuścić, bo… „w końcu idą Święta”.