W rejonach, w których councile drastycznie obniżają wydatki na zajęcia dla młodzieży, rośnie liczba przestępstw z użyciem noża – wynika z analizy All-Party Parliamentary Group (APPG).
Przeciętna angielska rada zmniejszyła wydatki na usługi dedykowane młodzieży (social cluby, zajęcia z wychowawcą etc.) o 40 procent. Niechlubni rekordziści – rady Wolverhampton i City of Westminster – w ciągu ostatnich trzech lat zredukowali zakres finansowania takich projektów aż o 91 procent. Z najnowszej analizy All-Party Parliamentary Group (APPG) wynika, że to właśnie w rejonach, w których najmocniej okrojono wydatki na zajęcia i projekty skierowane do młodzieży, zanotowano największy wzrost liczby przestępstw z użyciem noża.
Przewodnicząca APPG, Sarah Jones, stwierdziła: „Nie możemy mieć nadziei, że zatrzymamy epidemię zbrodni z użyciem noża, jeśli nie zainwestujemy w najmłodszych członków naszego społeczeństwa. Za każdym razem, gdy rozmawiam z młodymi ludźmi, mówią to samo: potrzebujemy więcej pozytywnych działań, bezpiecznych przestrzeni, aby spędzać czas z przyjaciółmi. Potrzebujemy programów, które pomogą nam w dorastaniu i rozwoju”.
Tylko w ubiegłym roku w Anglii i Walii odnotowano prawie 41 tysięcy przestępstw z użyciem noża. Liczba zabójstw dokonanych z użyciem noża jest na poziomie najwyższym od dekady. Zdaniem policji, już dziewięcioletnie dzieci noszą ze sobą noże, jak twierdzą – dla ochrony.
Jak niedawno informował The Independent, sprawcami przestępstw z użyciem noża są często ludzie bardzo młodzi – nastolatkowie odcięci od oferty edukacyjnej czy dodatkowych programów, którzy wstępują do gangów po to, by poczuć się częścią wspólnoty i znaleźć sposób na nudę.
Foto: By James Case from Philadelphia, Mississippi, U.S.A. (LeRoy Lay Custom Small Hunting Knife) [CC BY 2.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/2.0)], via Wikimedia Commons