Nowo powołany szef brytyjskiej dyplomacji oświadczył podczas londyńskiej konferencji prasowej, że po wyjściu z Unii Europejskiej Wielka Brytania będzie miała możliwość stworzenia systemu kontroli imigracji.
Podczas spotkania z amerykańskim sekretarzem stanu Johnem Kerrym Johnson przyznał, że wdrożenie takiego systemu jest teraz niemożliwe, bo Wielka Brytania wciąż jest w UE.
Oprócz imigracji, dyplomaci rozmawiali też o przyszłości Wielkiej Brytanii poza Unią. Kerry zauważył, że nie ma możliwości, aby jakiekolwiek umowy handlowe między Londynem i Waszyngtonem zostały zawarte jeszcze przed Brexitem. Amerykański polityk przyznał jednak, że przed brytyjsko-unijnym rozwodem strony zainteresowane współpracą mogą prowadzić nieformalne rozmowy.
Nie obyło się też bez niewygodnych dla Johnsona pytań. Szef brytyjskiej dyplomacji został zagajony przez dziennikarza o to, czy przeprosi za swoje niegrzeczne komentarze, które w niedawnej przeszłości kierował pod adresem Baracka Obamy czy Angeli Merkel. Johnson stwierdził, że niefortunne wypowiedzi zostały wyrwane z kontekstu. „Dziś mamy do czynienia z poważniejszymi problemami” – zakończył.
Źródło: PAP
Foto: Flickr (lic. CC)