Premier May nie wynegocjuje korzystnej dla Wielkiej Brytanii umowy „rozwodowej” z UE – tak twierdzi sześciu na dziesięciu ankietowanych Brytyjczyków.
Wyniki badania zrealizowanego przez pracownię Ipsos MORI przedstawił między innymi serwis „Evening Standard”. Dane upubliczniono na kilkanaście dni przed tym, jak Theresa May ma udać się na ważny szczyt UE w Brukseli. Co wynika z badań?
W prawie rok po tym, jak Theresa May zdecydowała się oficjalnie uruchomić Artykuł 50 (stało się to 29 marca 2017), aż sześciu na dziesięciu ankietowanych Brytyjczyków uważa, że premier nie uda się wynegocjować korzystnej dla Wielkiej Brytanii umowy rozwodowej z Unią Europejską (tylko 37 procent uważa, że May odniesie negocjacyjny sukces). Dla porównania, gdy Ipsos MORI rok temu zapytał Brytyjczyków o zdanie, o porażce May przekonanych było „zaledwie” 51 procent ankietowanych. Oznacza to, że notowania premier spadły w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy.
Z drugiej strony, ankietowani lepiej oceniają szanse May w porównaniu z ewentualnymi szansami negocjacyjnymi Jeremiego Corbyna. Według Brytyjczyków biorących udział w badaniu, to lepiej, że za negocjacje z Unią odpowiadają przedstawiciele Partii Konserwatywnej (tak uważa 37 procent badanych). Zaledwie 25 procent ankietowanych sądzi, że to lider Partii Pracy poradziłby sobie lepiej w negocjacjach z UE.
Konserwatyści cieszą się też większym poparciem ankietowanych jeśli chodzi o zarządzanie gospodarką (na Torysów wskazało 41 procent, na Laburzystów 25 procent osób biorących udział w badaniu). Aż 43 procent ankietowanych uważa też, że Partia Konserwatywna lepiej broni brytyjskiego interesu (o Laburzystach myśli tak 25 procent badanych).
Co ciekawe, aż 49 procent ankietowanych uważa, że Wielka Brytania powinna (w ciągu od pięciu do dziesięciu lat) zachować swobodę zawierania transakcji handlowych poza UE (nawet wtedy, gdy spowoduje to pogorszenie stosunków handlowych z krajami Wspólnoty). Dla 36 procent ważniejsza od umów z UE jest możliwość kontynuowania współpracy handlowej z USA i Chinami. Jedynie mieszkańcy Londynu za priorytet postawili handel z krajami Unii Europejskiej – w tym wypadku aż 56 procent badanych uznało, że lepsze dla Wielkiej Brytanii będzie zachowanie ścisłej współpracy handlowej z UE. Z kolei aż 64 procent respondentów z północy Anglii stwierdziło, że ważniejszy (i lepszy dla UK) od handlu z Unią jest handel z Chinami i USA.
Pełne wyniki badania dostępne na stronie Ipsos MORI (KLIK!). Pracownia przeprowadziła ankiety telefoniczne na reprezentatywnej grupie 1012 osób (mieszkańców Wielkiej Brytanii). Badanie odbyło się w dniach od 2 do 7 marca 2017 roku.
By DonkeyHotey (Theresa May – Caricature) [CC BY 2.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/2.0)], via Wikimedia Commons